A jednak to prawda. Sylwia Grzeszczak oficjalnie potwierdziła w sprawie Libera
Sylwia Grzeszczak i Liber od wielu lat stanowili zgrany duet w życiu prywatnym i zawodowym. Rok temu jednak artyści dość nagle poinformowali o rozstaniu, które wzbudziło wiele emocji. Piosenkarka i raper od razu zaznaczyli, że rozstali się w zgodzie. Później wielokrotnie udowadniali, że ich słowa były prawdziwe. Teraz Grzeszczak ponownie postanowiła wypowiedzieć się o byłym mężu. Zasypała go komplementami.
Zeszłoroczne rozstanie Sylwii Grzeszczak i Libera było dla fanów polskiej muzyki prawdziwym szokiem. Para, która od ponad dekady wiodła szczęśliwe życie z dala od blasku fleszy, nagle podjęła decyzję o zakończeniu małżeństwa.
Od początku Sylwia i Marcin utrzymywali, że rozstają się w zgodzie. Potwierdzeniem tych słów, były oczywiście czyny. Liber wielokrotnie promował nowe piosenki wokalistki i zawsze wypowiadał się o niej pozytywnie.
Obecnie wiadomo, że zarówno piosenkarka, jak i raper układają sobie życie z nowymi partnerami.
Trzeba przyznać, że Sylwia Grzeszczak i Liber "załatwili" swoje rozstanie najlepiej jak tylko mogli. Od początku utrzymywali ze sobą dobre relacje i nie nagadywali na siebie w mediach. Fani artystów byli także pod wielkim wrażeniem tego, jak oboje wspierają się w działaniach artystycznych. Oboje podkreślali w wywiadach, że najważniejsze jest dla nich szczęście córki Bogny.
"Bogna jest dla mnie najważniejszą osobą w życiu. Bardzo pilnuję wszystkich chwil, kiedy jestem z córką, to jest mój niezwykle prywatny czas. Gdy spędzam z nią ten czas, to jest dla mnie świętość" - wyznała niedawno Sylwia Grzeszczak w rozmowie z radiem Eska.
Wokalistka znakomicie łączy rozwijanie kariery z opieką nad córką. Warto tu wspomnieć, że w żaden sposób nie zarabia na swoim dziecku i nie pokazuje jej publicznie.
Podobną postawę wykazuje zresztą były partner Sylwii - Liber. Mężczyzna także nie opowiada zbyt wiele o swojej prywatności i nie wykorzystuje Bogny do tego, by zapewnić sobie rozgłos medialny, tak jak to robi obecnie znaczna część celebrytów.
Ostatnio Sylwia Grzeszczak publicznie postanowiła wypowiedzieć sporo komplementów na temat Libera. Nie zagłębiała się jednak w życie prywatne, a skupiła się na pracy.
"Marcin zawsze, niezależnie od tego, czy bylibyśmy ze sobą, czy nie, miał w sobie ten talent. Był i jest TOP-em, jeśli chodzi o tekściarzy w Polsce. Jest w stanie wywinąć grubego hita, te utwory mają miliony wyświetleń. To jest, owszem, wspólna praca ludzi, którzy tworzą te utwory. Ja jestem kompozytorką utworów, które wydaję. Niezależnie jednak od łączenia życia prywatnego czy zawodowego, on robi to świetnie. Super, że można się nadal wspierać i uważam to za fajne, zdrowe w relacji" - wyznała Sylwia Grzeszczak w Radiu Eska.
Cóż za wspaniałe słowa z ust byłej ukochanej Libera.
Zobacz też:
Sylwia Grzeszczak odpowiada na pytania o nowego partnera. Aż się zarumieniła
Sylwia Grzeszczak dopiero co była zakochana. Teraz mówi o niepewnej miłości