Reklama
Reklama

Ada Fijał komentuje prezenty, które syn Rutkowskiego otrzymał na komunię. U niej było zdecydowanie inaczej

Ada Fijał spełnia się nie tylko jako aktorka i osobowość medialna, ale także jako mama. Wychowując syna, kieruje się tym, by dawać mu możliwość wyboru. Tak było i w przypadku komunii oraz prezentów, które chłopiec otrzymał z tej okazji. Jak się okazuje, Ada była w dość dużym szoku, kiedy dowiedziała się, jak bardzo upominki jej syna różniły się od tych, które dostał syn Rutkowskiego. Gwiazda postanowiła to skomentować.

Ada Fijał zaszokowana prezentami komunijnymi Rutkowskiego

Okres komunijny wśród gwiazd wywołuje sporo emocji. Celebryci chwalą się tym, jakie przyjęcia przygotowują dla swoich pociech oraz jakie prezenty dostają dzieci. W tym roku najgłośniejszym tematem była komunia syna Krzysztofa RutkowskiegoJunior z tej okazji dostał od rodziców, aż dwa samochody. Samo przyjęcie też było wystawne. Impreza połączona była ze ślubem Rutkowskich i kosztowała ich ogrom pieniędzy, czym sami z chęcią chwalili się w mediach. SuperExpress postanowił zapytać Ady Fijał, co sądzi o dawaniu dzieciom tak kosztownych prezentów z okazji komunii. Aktorka była niesamowicie zdziwiona tym, że wśród prezentów Krzysztofa Juniora znalazły się dwa samochody.

Reklama

"Prawdziwe?" - dopytywała wyraźnie zaskoczona Ada Fijał.

Po czym odnosząc się do swojej sytuacji dodała:

"Tak odważni nie będziemy i nie byliśmy na razie. Dostał prezenty, cieszył się jak każde dziecko, no to jest chyba normalne, że dzieci kochają prezenty" - wyznała.

Ada Fijał nie była aż tak rozrzutna

Prezenty, które z okazji komunii dostał syn Ady Fijał musiały być dużo tańsze. Aktorka zapytana o to, co jej pociecha dostała z okazji tak ważnego wydarzenia, odpowiedziała krótko.

"Dostał parę zabawek. No i oczywiście dostał też jakieś "historie kopertowe". Nie wszyscy mieli pomysł, na to, co mogą mu kupić, więc jest to łatwiejsze" - zdradziła Ada Fijał w rozmowie z SuperExpressem.

Dziennikarka SuperExpressu dopytała także Ady, czy jaka mama zajmie się dysponowaniem pieniędzy syna. Okazuje się, że aktorka tę kwestię oddaje całkowicie w ręce chłopca.

"On tym sobie wszystkim zarządza i on decyduje, co z tym zrobić. To byłoby niesprawiedliwe. To są jego pieniądze, jego koperty, jego prezenty, więc zrobi z tym co będzie uważał" - stwierdziła stanowczo gwiazda.

Jak widać, nie wszyscy celebrycie mają w kwestii prezentów dla dzieci taki rozmach, jak Rutkowscy. U Fijał było zdecydowanie skromniej. Ważne jednak, że gwiazda daje synowi dużą swobodę w podejmowaniu decyzji i nie zmusza go do niczego. Nie tak dawno wspominała o tym, że podejście do komunii było decyzją jej syna. Ona do niczego go nie zmuszała. Ada Fijał była jednak wyraźnie zaskoczona hojnością rodziny Rutkowskich, ale postanowiła nie komentować dalej tej sytuacji.

Zobacz też:

Krzysztof i Maja Rutkowski wzięli kolejny ślub. Odnowienie przysięgi to był tylko początek

Krzysztof Rutkowski nie wiedział, że ma nieślubnego syna. Razem z byłą partnerką zabrali głos

Ada Fijał zobaczyła to w plecaku syna i aż zamarła. To nie były plotki

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ada Fijał | Krzysztof Rutkowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama