Reklama
Reklama

Agnieszka Hyży ma wyjątkową relację z rodzicami. Aż serce rośnie

Agnieszka Hyży, znana prezenterka Polsatu, ma dziś wyjątkowo bliską relacją z rodzicami, którzy nauczyli ją wartości życia i pracy. Mimo tego okres dorastania Hyży nie należał do najłatwiejszych.

W życiu Agnieszki Hyży w ostatnim czasie sporo się dzieje. Doświadczona prezenterka rano wita widzów w śniadaniówce "halo tu polsat", a wieczorem prowadzi "Twoja twarz brzmi znajomo". Dziennikarka etykę pracy zawdzięcza rodzicom, o czym czytamy na łamach "Dobrego tygodnia". 

Reklama

Agnieszka Hyży ma wyjątkową relację z rodzicami. Aż serce rośnie

Agnieszka Hyży wspominając okres dorastania, podkreśla, że wychowała się jako jedynaczka. Rodzice przez to kontrowali jej plany i wyznaczali określone zasady. Choć na początku była nieco krnąbrna wobec mamy i taty, dziś jest im wdzięczna.  "Musieli wiedzieć, gdzie idę, z kim idę i kiedy wrócę. Mama odwoziła mnie do dyskoteki i zabierała na dyskoteki o północy. (...) Wyznaczali jasne zasady. Trochę się buntowałam, ale teraz wiem, że mieli rację" - czytamy wypowiedź Hyży w "Dobrym tygodniu".

"Mimo tego, że rodzice Hyży byli dość kontrolujący, to nigdy nie narzucili jej tego, czym miałaby się zająć w przyszłości. "Nie sugerował mi, jaki zawód wybrać. W tej kwestii i on i mama dali mi wolną rękę" - powiedziała. Hyży jest wdzięczna swoim rodzicom za to, że nigdy przed nią niczego nie chowali. Byli szczerzy w każdym temacie, co dziś zaprocentowało, że ma z nimi znakomity kontakt. "Nauczyli mnie, że muszę być samodzielna, umieć walczyć o swoje i że nie zawsze jest lekko. Nigdy nie odgradzali mnie od poważnych spraw, szczerze ze mną rozmawiali na każdy temat i to procentuje, bo mam teraz z nimi dobry kontakt" - skwitowała.

Agnieszka Hyży chciałaby być taka, jak jej mama

Dziennikarka za wzór do naśladowania stawia swoją mamę. Rodzicielka Hyży umiała bowiem znaleźć idealny balans między karierą a rodziną. "Chciałabym brać przykład z mamy, która świetnie prowadziła dom, a oprócz tego była aktywna zawodowo" - powiedziała. 

Agnieszka Hyży z ogromną miłością i szacunkiem opowiada także o swoim ojcu. Kiedyś wprost określiła się mianem "córeczki tatusia". "To jeden z najbardziej upartych facetów, jakich znam. Ale też jeden z najbardziej kreatywnych, pomysłowych, pełnych energii mężczyzn, którzy nie znają słowa "nie". Jestem z niego taka dumna... Z nim zawsze jest wesoło, przy nim wciąż mogę być dziewczynką" - cytuje gwiazdę Polsatu "Dobry tydzień".

Zobacz też:

Krzysztof Ibisz odpowiedział na obawy Edwarda Miszczaka. Nie pozostawił wątpliwości [POMPONIK EXCLUSIVE]

Wielkie oczekiwanie w domu Katarzyny Cichopek. Znamy już oficjalną datę

Byli najpiękniejszą parą show-biznesu. Hyży i Mroczek nie chcą do tego wracać

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Agnieszka Hyży
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy