Agnieszka Hyży odsłoniła ciemne strony show-biznesu. Tak ją traktowano
Agnieszka Hyży swoją medialną karierę rozpoczynała lata temu. Najpierw działała jako modelka, a później prezenterka telewizyjna. Od jej debiutu na szklanym ekranie w branży jednak wiele się pozmieniało. Teraz postanowiła wrócić wspomnieniami do starych czasów. Niewiarygodne, z czym musiała się mierzyć, kiedy jej kariera zaczynała nabierać tempa.
Tej jesieni w życiu Agnieszki Hyży wydarzy się naprawdę wiele. Doświadczona prezenterka telewizyjna będzie witać widzów w śniadaniówce "halo tu polsat", która wystartowała w zeszły piątek.
Kiedy emocje po pierwszym odcinku już opadły, Agnieszka w rozmowie z Pomponikiem przyznała, że debiut w roli prowadzącej śniadaniówki był dla niej bardzo ważnym wydarzeniem. Zawsze bowiem marzyła o prowadzeniu takiego formatu.
"Zawsze chciałam robić program śniadaniowy, a telewizja Polsat takowego nie posiadała. Ciszę się, że mogłam przeżyć to z Maćkiem Rockiem, bo lubimy ze sobą pracować, więc super, że Edward Miszczak chciał nas widzieć tutaj na kanapach śniadaniowych, więc to była dla nas duża radość i wyróżnienie, że mogliśmy zapoczątkować historię porannego pasma w telewizji Polsat" - przyznała w rozmowie z Pomponikiem.
Oprócz tego Agnieszka będzie współprowadzić show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". U boku Macieja Rocka zadebiutuje w takiej roli już niedługo.
W związku z pojawieniem się nowych obowiązku zawodowych, Hyży coraz częściej gości na ściankach i udziela wywiadów. Nie tak dawno brała udział w podcaście u skompromitowanego Żurnalisty. W pewnym momencie rozmowa zeszła na wspominanie o dawnych czasach. Agnieszka opowiedziała nieco o jej związku z aktorem Marcinem Mroczkiem. Para była ze sobą przez cztery lata. W mediach mówiło się o tym, że zakochani byli nawet zaręczeni. Tę plotkę Hyży postanowiła w końcu zdementować.
"Nie byliśmy zaręczeni! Ja byłam dwa razy w życiu zaręczona: raz z moim pierwszym mężem, drugi raz z drugim mężem" - stwierdziła stanowczo.
Agnieszka Hyży miała zaledwie 19 lat, kiedy została zaproszona do udziału w programie telewizyjnym. Jak się okazuje młoda i piękna kobieta otrzymywała w tym czasie wiele dwuznacznych propozycji od osób wysoko postawionych w branży. Nigdy jednak nie przyjęła żadnego z zaproszeń.
"Myślisz, że nie miałam propozycji wyjazdów, randek z różnymi ciekawymi osobami? (...) Facet, który nie wiem no jest dużo starszy ode mnie (...) jest już ustawionym, i nie że zajętym, ale facetem, który jest dyrektorem, prezesem, kimś ważnym w świecie biznesowym, showbiznesowym (...) Chce się ze mną spotkać, na kolację, na randkę" - zwierzyła się Agnieszka Hyży w rozmowie z Żurnalistą.
Zaraz potem prowadząca "halo tu polsat" zaznaczyła, że takie propozycje nigdy nie wzbudzały jej zaufania.
"W ogóle nie porandkowałam i nie pojeździłam na te kolacje wszystkie, ponieważ zawsze widziałam w tym drugie dno i tego nauczyła mnie moja mama".
Jak widać, początek kariery dla Agnieszki Hyży wcale nie był prosty. Wspięcie się na sam szczyt dziennikarskiej kariery było dla niej wyzwaniem. Dodatkowo młodą kobietę spotykały różne nieprzyjemne sytuacje. Dobrze, że Agnieszka miała na tyle świadomości, że nigdy z żadnej nie skorzystała.
Zobacz też:
Agnieszka Hyży otworzyła się na temat relacji z Maćkiem Rockiem. Aż trudno uwierzyć
Była żona puściła go z torbami. Andrzej Grabowski musiał jej sporo zapłacić
