Była gwiazda "M jak miłość" zniknęła z wielkiego ekranu. Pracuje w zaskakującej branży
Julia Wróblewska jako dziecko szturmem wkroczyła do świata show-biznesu. Role w najpopularniejszych produkcjach telewizyjnych przyniosły jej ogólnopolską rozpoznawalność, jednak po czasie aktorka wycofała się z branży. Dziś zajmuje się inną dziedziną, która sprawia jej wielką satysfakcję.
Kto nie pamięta słodkiej Michaliny z komedii romantycznej "Tylko mnie kochaj"? W jej rolę wcieliła się debiutująca aktorka Julia Wróblewska, która szybko zdobyła serca publiczności. Po wielkim sukcesie filmu, otrzymała kilka ról w serialach. Pojawiła się takich produkcjach jak: "Magda M.", "Rodzina zastępcza", "Determinator" czy "W rytmie serca". W 2007 roku dołączyła do obsady "M jak miłość", gdzie z powodzeniem do 2021 roku grała Zosię - adoptowaną córkę Małgosi i Tomka Chodakowskich.
Choć jej kariera rozwijała się w zawrotnym tempie, w pewnym momencie Wróblewska usunęła się w cień. Powodem okazały się problemy zdrowotne, które rzuciły cień na jej codziennym samopoczuciu. Trzy lata temu, gwiazda ujawniła, że porzuciła aktorstwo na rzecz pracy w restauracji.
"Teraz mam nowe zajęcie. W ośrodku dostałam zalecenia, żeby pójść normalnie do pracy i trochę zbalansować to moje życie publiczne i prywatne. Więc poszłam do zwykłej pracy i jestem kelnerką w restauracji. Pracuję tam od miesiąca i jestem bardzo zadowolona" - cytował jej słowa "Fakt".
Po ukończeniu studiów na kierunku iberystyka, Julia postanowiła całkowicie zmienić dotychczasową ścieżkę kariery. Obecnie realizuje się w branży IT. Określa się jako "młodszy specjalista ds. kontroli jakości oprogramowania".
"Profesjonalną karierę zaczęłam na planie filmowym. Praca w tej branży nauczyła mnie elastyczności, zdolności adaptacji i pracy w zespole. Obecnie skupiam się na roli testerki oprogramowania w branży IT. Na obecnej ścieżce kariery na przestrzeni 2 lat byłam odpowiedzialna za testowanie, przygotowywanie raportów i wykrywanie błędów" - można przeczytać na jej profilu na LinkedInie.
Sama otwarcie przyznaje, że z obecną profesją wiąże duże nadzieje - zwłaszcza te finansowe.
"Podoba mi się. Nabywam doświadczenia i gdy już je zdobędę, to będzie to bardzo dobrze płatne zajęcie" - powiedziała "Angorze".
Choć 26-latka porzuciła branżę aktorską, wciąż dba o regularny kontakt z internautami. Rozwija swój profil na Instagramie (obserwuje ją ponad 457 tys. użytkowników) i chętnie udostępnia kadry ze swojej codzienności.
Zobacz też:
Julia Wróblewska prędko nie wróci do show-biznesu. Wiemy, co dziś robi
Julia Wróblewska zasmuciła wyznaniem. A jednak to nie plotki
Rola w "M jak miłość" przyniosła jej wielką popularność. U szczytu sławy zniknęła z mediów