Dopiero się rozwiodła, a teraz takie wieści. Joanna Krupa nagle to wyznała
Ostatnio w życiu Joanny Krupy zaszły poważne zmiany. Znana z programu "Top Model" gwiazda po kilkumiesięcznej separacji rozwiodła się z mężem. Ich drogi nie do końca się jednak rozeszły - byli partnerzy wciąż wychowują przecież wspólnie córeczkę. Modelka wyjawiła, jak wyglądają teraz ich kontakty.
Joanna Krupa urodziła się w Warszawie, ale wychowała się w Stanach Zjednoczonych. To właśnie długiemu okresowi spędzonemu za oceanem zawdzięcza charakterystyczny akcent, który w połączeniu z urodą i poczuciem humoru przyniósł jej dużą popularność i przede wszystkim sympatię wśród widzów.
Modelka nie mogła narzekać na powodzenie wśród mężczyzn. Wielokrotnie uwzględniana w rankingach najpiękniejszych kobiet "Dżoana" swego czasu była związana m.in. z Jensenem Acklesem, amerykańskim aktorem znanym na całym świecie z roli Deana Winchestera w serialu "Nie z tego świata". "Tak" powiedziała jednak dopiero przedsiębiorcy Romainowi Zago. Od ich ślubu do rozwodu w 2017 r. minęły ledwo cztery lata.
W marcu 2018 r., Krupa zaręczyła się z producentem filmów animowanych i komiksów Douglasem Nunesem. Kilka miesięcy później ślubowali sobie miłość zarówno w urzędzie stanu cywilnego, jak i przed ołtarzem. W listopadzie 2019 r. na świat przyszła ich córka, Asha-Leigh. Niestety także i ten związek nie trwał długo. Po 10 miesiącach separacji w październiku 2023 r. małżeństwo przeszło do historii.
Z racji wspólnego potomstwa ekspartnerzy nie mogą jednak zupełnie się od siebie odciąć. Z uwagi na dobro małej Ashy starają się zachować dobre relacje, nad czym wciąż pracują. "Próbujemy, jak możemy. To jest bardziej spontaniczne: jak on chce ją wziąć, to ją bierze, czy jak ona chce iść do niego. Ale więcej jest ze mną. Mama, wiadomo, jest najważniejsza w życiu dziecka, a my mamy bardzo bliską relację z Ashą" - powiedziała celebrytka w rozmowie z Jastrząb Post.
Joanna Krupa nie wprost odniosła się też do zakończonego niedawno związku. "Bardzo dużo przeżyłam z ojcem mojej córeczki. No i teraz już nie chcę tego samego. Chcę czuć się dobrze, fajnie i żeby ktoś mnie naprawdę wspierał, żebym naprawdę mogła być szczęśliwa" - wyjawiła w tym samym wywiadzie, potwierdzając mimochodem, że z Nunesem nie układało jej się dobrze. Jeszcze pod koniec maja zdradziła, że z eks rozmawia tylko o kwestiach związanych z pociechą, ale mimo wszystko życzy mu wszystkiego dobrego.
We wspomnianej rozmowie z Pudelkiem sprzed dwóch miesięcy przyznała, że była na kilku spotkaniach z mężczyzną ze Stanów Zjednoczonych, ale wówczas nie chciała zdradzić nic więcej. 45-latka ma bowiem konkretne wymagania wobec ewentualnych kandydatów do zdobycia jej względów.
"Na razie jestem sama. Moim największym serduszkiem jest córeczka i zobaczymy, co będzie dalej. Na razie nie ma nikogo, o kim mogłabym powiedzieć coś fajnego czy jakąś historię. Niestety, w tych czasach faceci są albo zajęci, albo już zniszczeni i to nie to samo, jak miałam 20 lat. (...) Teraz inaczej patrzę na przyszłego partnera, bo mam córeczkę, wiem, czego chcę, a czego nie. Nie chciałabym tracić czasu, jeśli od początku widziałabym czerwone flagi" - mówiła portalowi.
Od tej pory niewiele się zmieniło. "Skupiam się na pracy i na mojej małej. Tak naprawdę nie mam motywacji za bardzo, żeby chodzić na randki. Jeszcze nie ma takiej osoby. (...) Może taki moment przyjdzie, ale tak naprawdę to nie jest mój priorytet. Chciałabym, żeby ktoś fajny, wspaniały do mojego życia przyszedł" - wyznała w niedawnym wywiadzie dla Jastrząb Post.
Zobacz też:
Joanna Krupa przeżywa żałobę. Ze smutkiem przyznała, że cały czas musi udawać
Joanna Krupa chciała wypromować siostrę. Skończyło się płaczem...
Wyciekło wideo z "Top Model". Tego nikt się nie spodziewał. Wydało się
