Reklama
Reklama

Edyta Górniak przeżywa trudne chwile. Nie była gotowa na takie pożegnanie

Edyta Górniak mierzy się ze smutnymi emocjami. W jednej z najnowszych instagramowych relacji poinformowała, że pożegnała bliskiego jej sercu zwierzęcego przyjaciela. "Tak mi przykro że Jego podróż tutaj dobiegła końca" - napisała. Kim był Helio?

Edyta Górniak pogrążona w smutku. "Nigdy Go nie zapomnę..."

Smutne wieści płyną prosto od diwy polskiej sceny muzycznej - Edyty Górniak. W jednej z ostatnich relacji na Instagramie, poinformowała, że w wieku 21 lat odszedł bliski jej sercu koń Helio. Zwierzę zajmowało wyjątkowe miejsce w jej sercu, bowiem w 2011 roku pojawiło się w jej teledysku do piosenki "On The Run". Helio miał jasną sierść, która sprawiała, że wyglądał jak "prawdziwy anioł".

"W moim video 'On the Run' był symbolem siły i czystości serca. W wieku 21 lat odszedł Helio, jeden z najpiękniejszych koni, jakie spotkałam w całym swoim życiu" - napisała w treści relacji.

Reklama

Wokalistka nie kryła trudnych emocji związanych z odejściem konia. Otwarcie przyznała, że jej serce pęka z bólu, a wspomnienia o nim na zawsze pozostaną w jej pamięci. 

"Tulę do Serca. Nigdy Go nie zapomnę... Anielskie stworzenie. Piękny jak z Baśni. Boże mój... tak mi przykro że Jego podróż tutaj dobiegła końca" - napisała w komentarzu.

Odszedł koń Helio. Poznaliśmy oficjalną przyczynę jego śmierci

Wieści o śmierci konia Helio szybko dotarła do większego grona odbiorców. O swoje osobiste pożegnanie pokusiła się także agentka nieruchomości Karolina Borys, która na przełomie lat miała okazję spędzić z nim wiele chwil. Otwarcie poinformowała, że zwierzę mierzyło się z postępującym nowotworem skóry.

"Helio V miał być moim ideałem, spełnieniem marzeń, aniołem, okazał się być czymś zupełnie odwrotnym, ale i największym nauczycielem, nikt mnie tak nie wytrenował (...), nie nauczył szukania rozwiązań jak właśnie ON koń z bajki. Chwilami myślę sobie, że byliśmy zbyt podobni żeby być partnerami, urodzeni dzień po dniu szukaliśmy dokładnie tego samego i żadne z nas nie mogło tego zaoferować drugiej stronie" - napisała w treści posta.

W swoim wpisie, kobieta osobiście podziękowała Górniak za utrwalenie wizerunku zwierzęcia.

"Dziękuję Edycie Górniak za to, że lata temu zakochała się nim i wybrała go do swojego teledysku "On The Run", dzięki temu Helutek będzie żył wiecznie" - dodała.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Ciąg dalszy afery z Górniak i jej niedoszłym swatem. Padły nowe wątki

Pniewski nie gryzł się w język, gdy zapytano o Allana Krupę. Skwitował nieobecność niedoszłego zięcia

Edyta Górniak znienacka przemówiła ws. Beaty Kozidrak. Wystarczyło jedno słowo

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak | nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy