Reklama
Reklama

Ewa Bem nie rezygnuje z największej pasji. Po osobistej tragedii, wraca do aktywności zawodowej

Po śmierci męża, Ewa Bem zdecydowała się nie zamykać w cieniu żałoby. Szybko powróciła do tego, co kocha najbardziej - muzycznych spotkań z publicznością. Zaledwie kilkanaście godzin temu, gwiazda uświetniła galę muzyki jazzowej, podczas której wręczono ważne statuetki.

Po śmierci męża, Ewa Bem szybko wróciła na scenę. Muzyka jest jej ukojeniem

Początek roku nie był łaskawy dla 74-letniej Ewy Bem. Dokładnie 17 stycznia zmarł jej ukochany mąż - Ryszard Sibilski, z którym przeżyła 45 lat (30 jako małżeństwo). Wokalistka nie ukrywała, że traumatyczne wydarzenie odcisnęło piętno na jej psychice. Otwarcie przyznawała, że trudno jest jej pogodzić się z odejściem tak bliskiej osoby.

"Powiem szczerze, że cały czas mam przeświadczenie, że on jest obok mnie. Czasami nawet czuję, że stoi koło mnie i nie chcę się odwracać, bo może gdzieś sobie pójdzie. Niech lepiej tak stoi. Nie doszło do mnie, że jego nie ma. To jak rozdzielić dwie połówki i wrzucić każdą z nich do innej rzeki. Byliśmy małżeństwem nierozerwalnym" - mówiła portalowi "Złota Scena".

Reklama

By ukoić rany, artystka szybko powróciła do działalności zawodowej. Zaledwie kilkanaście dni po pogrzebie, stanęła przed publicznością, dając swój pierwszy koncert. Krok ten okazał się dla niej ważnym elementem procesu radzenia sobie z bólem

"Muzyka daje mi wielkie ukojenie oraz spotkania z moimi muzykami, przyjaciółmi, którzy podchodzą do tego w taki naturalny sposób, do tej tragedii, która się wydarzyła. I to mi sprawia wielką ulgę" - wyjawiła na kanapie "Dzień dobry TVN"

Ewa Bem zachwyciła obecnością na gali muzyki jazzowej Fryderyk 2025

Kontynuując muzyczną drogę, 74-latka wzięła udział w gali muzyki jazzowej Fryderyk 2025. Wydarzenie odbyło się 23 marca i zgromadziło prawdziwą plejadę gwiazd. Tuż obok "pierwszej damy polskiego jazzu", na scenie zaprezentowali się czołowi przedstawiciele polskiej muzyki. Wśród nich znaleźli się: Henryk Miśkiewicz, Leszek Możdżer, Aga Derlak, Kuba Więcek, Anna Serafińska, Bernard Maseli oraz kwartet smyczkowy Atom String Quartet.

Podczas uroczystej gali na warszawskim Muranowie ogłoszono zwycięzców w kategoriach jazzowych. Tytuł Jazzowego Artysty Roku przypadł Tomaszowi Dąbrowskiemu, który również został uhonorowany za Album Roku Jazz (za płytę nagraną z zespołem The Individual Beings). W kategorii Jazzowy Kompozytor Roku triumfował Mateusz Smoczyński. Nagrodę za Fonograficzny Debiut Roku - Jazz otrzymał Szymon Zawodny. Albumem Roku w kategorii Jazz Eksperymentalny / Współczesna Muzyka Improwizowana okrzyknięto "Współgłosy" Marcela Balińskiego. Co więcej, przyznano także Złotego Fryderyka 2025 - nagrodę za całokształt twórczości artystycznej - którą odebrał zespół Walk Away.

Trzeba przyznać, że Ewa Bem nie zwalnia tempa. Jej obecność na tak ważnym wydarzeniu, potwierdza nieustanne zaangażowanie w świat muzyki.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Ewa Bem opowiedziała o bolesnej stracie. Po słowach córki nie mogła ukryć wzruszenia

Smutna Ewa Bem przekazała poruszające wieści. Mówi wręcz o cudzie

Ewa Bem świętuje urodziny. Po śmierci męża może liczyć na wsparcie bliskich osób

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ewa Bem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy