Filip Chajzer udał się na nocą schadzkę z tajemniczą blondynką. Bawił się znakomicie
Już w tę sobotę na Stadionie Narodowym odbędzie się kolejna gala Fame MMA. Nie zawalczy na niej jednak Filip Chajzer, który po wielu perturbacjach i dziwnych ruchach zrezygnował z udziału w show. W wolnym czasie prezenter znalazł sobie inne zajęcie - ostatnio odkrywał uroki nocnej Warszawy w towarzystwie pięknej nieznajomej. Widać było, że oboje bawili się świetnie.
Zawodowo u Filipa Chajzera w ostatnich miesiącach raczej nie dzieje się za dobrze. Udział w wiosennej edycji "Tańca z gwiazdami" miał być dla prezentera próbą odbudowania wizerunku w telewizji. To jednak niezbyt dobrze się udało. Chajzer odpadł z programu dość wcześnie i raczej nie zapisał się w jego historii pozytywnie.
Później szerokim echem odbiła się drama, która wywiązała się pomiędzy byłym prezenterem TVN-u a youtuberem Książulem. W tym sporze niemalże wszyscy stanęli po stronie "gastronomicznego guru" a na Filipa spadła masa negatywnych komentarzy.
Niestety, w późniejszych dniach było tylko gorzej. Chajzer miał podjąć się walki na najbliższej gali Fame MMA. W oktagonie miał stanąć naprzeciwko Tomasza "Gimpera" Działowego. Filip jednak nagle zrezygnował z walki, wrzucając niekonsultowane z nikim oświadczenie na Instagrama. Kiedy w sieci zrobiła się burza, oświadczenie zniknęło. Wiadomo jednak, że prezenter nie zawalczy na gali.
Filip Chajzer ma teraz trochę wolnego czasu, więc może spędzać wieczory na mieście. Ostatnio paparazzi przyłapali go na nocnej przechadzce w pewną piękną blondynką. Para najpierw podjechała odebrać paczkę. Kobieta trzymała spory dystans od gwiazdora - szła kilka kroków za nim i wpatrywała się w telefon.
Później Filip wyciągnął telefon. Oczywiście nie była to Nokia 6310, którą deklarował się, że używa, by odciąć się od mediów. Celebryta używał normalnego smartfona.
Para bawiła się świetnie. Na fotografiach widać było, jak oboje śmieją się do rozpuku. Przy okazji żartów Filip zdecydował się na odważy gest. Dotknął swoją koleżankę za udo.
Do pary po czasie dołączyły jeszcze dwie inne osoby. Prawdziwą atrakcją dla nich okazało się auto Filipa Chajzera. Stary mercedes wzbudził duże zainteresowanie.
Jak widać, pilnowanie biznesu kebabowego nie jest aż tak zajmujące i męczące, by Filip Chajzer nie mógł pozwolić sobie na nocne wojaże z koleżanką. Widocznie w ten sposób stara się radzić sobie z problemami, które dotykają go w życiu zawodowym.
Zobacz też:
Niewesoło w domu Filipa Chajzera. Całkowicie odciął się od znanego ojca
Zaskakująca metamorfoza Filipa Chajzera. Fani szybko go ocenili
Sołtysik dowiedział się, ile Filip Chajzer miał zarabiać w "Dzień Dobry TVN". Teraz ujawnił kwotę
