Reklama
Reklama

Grabowski nie przyjaźnił się z Kotysem. Na planie "Kiepskich" dochodziło do kłótni

"Świat według Kiepskich" był jednym z najdłużej emitowanych polskich seriali. Przez lata emisji przewinęło się przez niego wielu aktorów. Trzon produkcji stanowili jednak Andrzej Grabowski oraz Ryszard Kotys. Jak się po latach okazuje, ich relacja prywatnie nie była taka dobra, jak mogłoby się wszystkim wydawać.

"Świat według Kiepskich" był jednym z najdłużej emitowanych seriali w telewizji

"Świat według Kiepskich" przez 23 lata emisji doczekał się aż 35 sezonów. Produkcja Polsatu opowiadająca o perypetiach Ferdka, jego żony Haliny oraz ich sąsiadów na zawsze zapisała się w historii polskiej telewizji.

Główne role w serialu odgrywali Andrzej Grabowski oraz Ryszard Kotys. Postacie przez nich wykreowane były tak charakterystyczne, że przez lata bawiły do łez widzów.

Reklama

Relacje na planie "Świata według Kiepskich" wcale nie były takie dobre. Grabowski po latach wyjawił, że nie przyjaźnił się z Kotysem

W produkcji Polsatu Ferdek Kiepski i Marian Paździoch byli zwaśnionymi sąsiadami. Jednocześnie trudno było wyobrazić sobie zakończenie ich relacji. 

Widzowie długo zastanawiali się, jak prywatnie wyglądały relacje Grabowskiego i Kotysa. Jak się teraz okazuje, aktorów wcale nie łączyła przyjaźń. Na temat tej więzi Andrzej Grabowski postanowił wypowiedzieć się w rolce nagranej w studiu Kuby Wojewódzkiego.

"No przecież, gdzie przyjacielska relacja na planie moja z postacią Paździocha. No nie była to przyjacielska relacja. To była normalna relacja. Myśmy się spotykali raz albo dwa razy do roku na dwa tygodnie. Kręciliśmy to po 12 godzin dziennie, po czym się rozjeżdżaliśmy i nie mieliśmy ze sobą kontaktu" - można usłyszeć na wideo, które promuje występ aktora w najnowszym odcinku show gwiazdora TVN-u.

Słowa Grabowskiego mogły zaskoczyć wielu fanów "Świata według Kiepskich", którzy uważali, że aktpilorzy, grając tyle lat w jednej produkcji, muszą się przyjaźnić. Jak widać, w tym przypadku tak nie było.

"A czy się lubiliśmy? No tak jak wszyscy ludzie się lubią albo nie lubią. Czasem się kłóciliśmy. Czasem się lubiliśmy [...], aczkolwiek czasem się obrażaliśmy na siebie. Jak to zwykle bywa wśród ludzi" - stwierdził Grabowski.

Fani są oburzeni wyznaniem Andrzeja Grabowskiego. Nie tego się spodziewali

Pod filmikiem pojawiło się wiele komentarzy oburzonych widzów "Kiepskich". Większość osób była zdziwiona postawą Grabowskiego i jego wyznaniem.

"Osobiście oczywiście go nie znam, ale z wielu wywiadów wnioskuję, że to bardzo wyniosły facet, ale mogę się mylić" - napisała jedna z osób.

"Szkoda, że nawet nie pamięta imienia i nazwiska aktora, który grał Paździocha" - zauważył kolejny internauta.

Znaleźli się jednak i tacy, którzy zrozumieli słowa aktora i próbowali wytłumaczyć jego postawę.

"Ludzie myślą, że aktorzy, którzy latami razem pracują, to muszą się przyjaźnić i spotykać regularnie poza planem. No nie, dla nich to też praca, robią swoje i domu jak w każdej innej pracy i to normalne" - brzmiał jeden z głosów rozsądku.

"Szczere wypowiedzi. Nic nie glorifikuje i nie upiększa rzeczywistości" - doceniła kolejna z osób.

A wy spodziewaliście się, że Andrzej Grabowski ma aż tak neutralne podejście do swojej relacji z Ryszardem Kotysem?

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Paździoch z "Kiepskich" miał sporo młodszą żonę. Ich relacja wywołała niemały skandal

Andrzej Grabowski pozwolił żonie odejść z innym mężczyzną. Po latach wyznał, że popełnił błąd

Tragedia w serialu Polsatu. Polały się łzy

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Grabowski | Ryszard Kotys | Świat według Kiepskich
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy