Gwiazdorska para rozpływała się nad swoją miłością. Niespodziewanie postanowili się rozstać
Kamila Kuboth i Tomasz Schuchardt niebawem będą świętować 10. rocznicę ślubu. Poznali się jeszcze w szkole teatralnej i od tego czasu są nierozłączni. Oboje aktywnie działają w swoim zawodzie, ale żona gwiazdora spełnia się jeszcze na innych polach. Nie do wiary, czym zajmuje się kobieta. A raczej trzeba by powiedzieć - czego ona nie robi.
Poznali się na korytarzach krakowskiej szkoły teatralnej. On był na trzecim roku, ona dopiero zaczynała studia. Tomasz Schuchardt od razu wpadł w oko Kamili. Trudno zresztą było go nie zauważyć - w końcu to on przewodził nieformalnej akcji swego rodzaju "powitania" młodszych roczników przez starsze.
"Tomek spodobał mi się od początku. Poznałam go jako szefa 'fuksówki' w PWST, w której odgrywał rolę (...) Zeusa. Na głowie nosił wieniec laurowy, który dostał od nas, studentów pierwszego roku. Znał wszystkich w szkole, widziałam, że jest lubiany. Dużo się śmiał. Urzekły mnie jego błękitne oczy" - wspomina Kuboth w rozmowie z magazynem "Pani".
Aspirujący aktorzy zaczęli być razem już po dwóch miesiącach. Przetrwali też największą próbę w postaci związku na odległość. Po otrzymaniu dyplomu Schuchardt przeprowadził się bowiem do Łodzi, gdzie zatrudniono go w Teatrze im. Stefana Jaracza, ona natomiast kontynuowała naukę. Kilka lat później zamieszkali razem w Warszawie, gdzie oboje znaleźli pracę.
O ile jednak 38-latek wciąż skupia się przede wszystkim na graniu, o tyle jego żonie (na początku maja 2015 roku para wzięła ślub w tajemnicy przed mediami) to nie wystarcza.
Kariera Tomasza Schuchardta zaczęła się na dobre na początku drugiej dekady tego tysiąclecia. Z każdą kolejną rolą mężczyzna umacniał swoją pozycję w branży, w której dziś uchodzi za jednego z najlepszych współczesnych aktorów. Tylko w ostatnich latach zagrał m.in. w serialu "Bodo", "Weselu", "Chrzcinach", "Sobowtórze", "Wielkiej wodzie" czy "Rojście".
Z tego duetu Kamila Kuboth jest zdecydowanie mniej znana. Choć w jej portfolio znajduje się kilka filmów, m.in. "Volta" czy "Rozwodnicy", to zagrała w nich jedynie niewielkie epizody. Na koncie ma jednak inne osiągnięcia.
Od dłuższego czasu 36-latka należy do grupy Super Dorośli Caro Dance, z którą siedem lat zdobyła mistrzostwo świata w kategorii Hip Hop na Mistrzostwach Świata IDO. Kobieta, która sama zaprojektowała własną suknię ślubną, zajmuje się też urządzaniem wnętrz.
Widać, że Schuchardtowie tworzą naprawdę udaną rodzinę; w 2017 roku zostali bowiem rodzicami córki, Antoniny. Ale i oni nie uniknęli kryzysów. Był nawet moment, w którym postanowili się rozstać.
"Po ośmiu latach wspólnego życia stanęliśmy przed jedną z najważniejszych decyzji: idziemy razem przez życie jako mąż i żona czy każde rusza w swoją stronę? Uznaliśmy, że nie ma trzeciej drogi. Przeprowadziliśmy długą rozmowę i... postanowiliśmy pobyć bez siebie przez chwilę. Nie chodziło o odarcie naszej miłości z romantyzmu, tylko o dojrzałe podejście do sprawy" - mówił aktor w tej samej rozmowie.
Nie potrzebowali wiele czasu, żeby dotarło do nich, że popełnili błąd.
"Kiedy minął może tydzień, okazało się, że musimy razem być. Musimy, bo nie wyobrażamy już sobie życia bez siebie. Ten przymus uznaliśmy za słuszny. On nazywa się miłością?" - podsumował Schuchardt.
Zobacz też:
Słynna aktorska para nieoczekiwanie postanowiła się rozstać. Oboje pożałowali tej decyzji
Gwiazdor "Wielkiej Wody" walczy z nadwagą. "Wszystko zaczęło się sypać"
