Reklama
Reklama

Nowe doniesienia ws. Hanny Lis dotarły chwilę po śmierci byłego męża. Plotki z miasta nie zostawiły złudzeń

We wtorkowy poranek media obiegła smutna informacja o śmierci Roberta Smoktunowicza. Były mąż Hanny Lis zmarł w wieku 62 lat, o czym poinformowała jego obecna partnerka. Była żona nie skomentowała tych doniesień publicznie, za to wieczorem zaskoczyła chyba wszystkich tym, co zrobiła. Najwyraźniej musiała to jakoś odreagować.

Informacja o śmierci Roberta Smoktunowicza wywołała spore poruszenie w mediach. Mężczyzna miał 62 lata, a w przeszłości był mężem Hanny Lis. To z nią bawił się na ślubie Tomasza Lisa i Kingi Rusin. Potem wszyscy wiemy, jak to się skończyło. 

Reklama

Po rozstaniu z dziennikarką mężczyzna ożenił się z Hanną Ragankiewicz, z którą doczekał się dwóch pociech. Potem i to małżeństwo nie przetrwało. 

Były mąż Hanny Lis nie żyje

Od lat związany był za to z Marzeną Gajewską i to ona przekazała smutne wieści o śmierci ukochanego. 

"Nie ma Ciebie. Tu. Już. Ale tam, gdzie jesteś, świat uśmiechasz. I ja się uśmiechnę. Ale jutro. Dziś nie. Dziś mam wieczór bez Ciebie, Kochanie. Pierwszy z reszty mojego życia. Robert Smoktunowicz. 1962-2024 " - poinformowała na Facebooku kobieta. 

Hanna Lis o małżeństwie z Robertem Smoktunowiczem

Hanna Lis przed laty dość gorzko wspominała swoje małżeństwo z Robertem. 

"Gdy kobieta nie ma z mężczyzną dzieci, życie po prostu wymazuje go z pamięci. Bywa też, że solidna trauma mocno wspomaga amnezję. (...) Miałam dwadzieścia kilka lat i tkwiło we mnie wciąż idealistyczne przekonanie, że trzeba walczyć do końca" - wyznała w "Vivie".

Przyjaciel pomógł jej podjąć decyzję o rozwodzie, gdy zasugerował, że "walka do końca będzie walką do jej końca". 

"Więc odeszłam" - podsumowała Hanna. 

Choć dziennikarka nie odniosła się do śmierci byłego męża w mediach, w tym samym jeszcze dniu postanowiła pojawić się na salonach. Wzięła bowiem udział w pokazie nowej kolekcji Łukasza Jemioła, z którym przyjaźni się od lat. Ludzie musieli nieźle się zdziwić. 

Nad ranem zmarł jej były mąż, a wieczorem Hanna Lis pojawiła się na salonach

Na imprezie pojawiło się mnóstwo celebrytów, w tym m.in. Kasia Warnke, Jessica Mercede czy Małgorzata Socha

Na Instagramie stylistki Joli Czai pojawiła się obfita relacja z imprezy, a na jednej ze "stories" na Instagramie mogliśmy zobaczyć także uśmiechniętą Hannę. 

"Najnowsza prezentacja kolekcji Łukasza Jemioła jesień/zima odbyła się w pięknych wnętrzach Raffles Europejski.  Jak zawsze Łukasz Jemioł zaprosił ciekawe osobowości ze świata mody" - ekscytowała się Czaja. 

Hanna miała na sobie biały kostium, na który nałożyła czarne futerko od projektanta. Założyła też czarne okulary, by nie było widać jej oczu. 

Być może w taki sposób musiał odreagować te przykre wieści, które do niej dotarły nieco wcześniej.  

Zobacz też:

Głęboko poruszona Hanna Lis żegna przyjaciela. W jej domu zapanowała żałoba. Znane przyjaciółki reagują

Hanna Lis zagotowała się po tym pytaniu. Padły ostre słowa o kobietach na utrzymaniu facetów

Hanna Lis nieoczekiwanie pokazała swoją miłość. Tak wygląda

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Hanna Lis | Robert Smoktunowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy