Ibisz z synem spakowali walizki i pilnie ruszyli zagranicę. Gorąco liczą na cud
Krzysztof Ibisz z synem niewiele myśleli - spakowali się i wyjechali z kraju. Destynacja? Dania. "Próbujemy z Maksem odgadnąć tajemnicę najwyższego w Europie poczucia życiowego szczęścia" - napisał gwiazdor Polsatu na Instagramie. Ale to nie socjologiczne zainteresowania są powodem wyjazdu. Co będą robić w kraju wiecznej szczęśliwości?
Od razu spieszymy z odpowiedzią, bo nie jest ona wielce zaskakująca, bowiem... Krzysztof Ibisz z synem będą kibicować piłkarzom z Rakowa Częstochowa podczas ich dzisiejszego meczu w sto.licy Danii.
"Próbujemy z Maksem odgadnąć tajemnicę najwyższego w Europie poczucia życiowego szczęścia u Duńczyków" - napisał prezenter.
I z miejsca podzielił się swoimi uwagami.
A co do głównego celu ich podróży dodał: "Jedyne, co zepsuje im dobre samopoczucie, to... dzisiejszy mecz FC Kopenhagi z Rakowem Częstochowa. Już widzimy kibiców z biało-niebieskimi szalikami, ale my z Maksem będziemy głośniejsi. Wygramy".️
Oczywiście chodzi o kibiców, którzy zapewne będą dopingować swoich w pubach, bo w końcu mecz ma miejsce w... Sosnowcu. Niestety dla Duńczyków.
Tak się kończy niepotrzebna dezynwoltura na trybunach...
O ile Raków wygra, awansuje do Ligi Mistrzów. To będzie wielkie osiągnięcie dla częstochowskiej drużyny. Do tej pory idą jak burza - pokonali Florę Tallin, Karabach Agdam, a w poprzedni wtorek Aris Limassol.
Relacja i wynik na żywo meczu Raków Częstochowa - FC Kopenhaga z Sosnowca od godz. 21:00 na Polsatsport.pl.
Zobacz także: