Reklama
Reklama

Iga Świątek mówi szczerze o końcu swojej kariery. Wie kiedy to się stanie

Iga Świątek cieszy się ogromną popularnością nie tylko w naszym kraju, ale także na całym świecie. Polka w ostatni weekend po raz czwarty zwyciężyła w turnieju Rolanda Garrosa potwierdzając tym swoją wysoką pozycję w świecie tenisa. Iga od kilku lat króluje na kortach. Wiele osób zastanawia się, jak długo jeszcze uda jej się utrzymać tak wysoką formę. W końcu ona sama zabrała głos i jasno wypowiedziała się w tej kwestii.

Iga Świątek po raz czwarty triumfuje w turnieju Rolanda Garrosa

Miniony weekend znowu przyniósł Idze Świątek powody do świętowania. Tenisistka odniosła znaczące zwycięstwo w Paryżu. W finale turnieju Rolanda Garrosa pokonała Włoszkę Jasmine Paolini. Tym trumfem Polka potwierdziła po raz kolejny swoją dominację w świecie tenisa.

Stawki w turnieju Rolanda Garrosa powalają

Nie jest tajemnicą, że grając w tenisa na światowym poziomie, można zgarnąć bardzo dużo pieniędzy. Firmy chętnie współpracują ze sportowcami, którzy osiągają tak duże sukcesy. Kwoty, które wypływają na konto zawodników po wygranym turnieju, także robią wrażenie. Nie tak dawno wyszło na jaw, ile mogą zarobić zwycięzcy turnieju Roland Garros. Drabinka wynagrodzeń wskazywała na to, że Świątek po pokonaniu Jasmine Paolini zarobiła 2,4 mln euro, co w przeliczeniu na złotówki daje kwotę około 10,3 mln. Taka suma może zawrócić w głowie.

Reklama

Powszechnie wiadomo jednak, że Iga doskonale potrafi zarządzać pieniędzmi. Tenisistka inwestuje w nieruchomości. Posiada mieszkanie, a w planach ma zakup ziemi wartej kilka milionów złotych. Widać, że rozsądnie zarządza swoimi zarobkami.

Iga Świątek nie daje się omamić pieniądzom

Wielu zawodników, osiągając pewien pułap, mogłoby pomyśleć o szybkim zakończeniu kariery i pławieniu się w luksusach do końca życia.

Jakie zdanie na ten temat ma Iga Światek?

Jak się okazuje na ten moment tenisistka nie stawia sobie żadnych granic dotyczących końca kariery. Chce, żeby wszystko zadziało się płynnie.

"Czasami sobie myślę, że chciałabym grać do 28. roku życia i potem przestać, a czasami: o mój Boże, kocham tenis, będę grała do śmierci. Takie planowanie nie ma więc sensu, to zależy od mojego ciała" — stwierdziła w najnowszym wywiadzie dla "L'Equipe".

Iga Świątek w tym momencie cieszy się sukcesami, na które ciężko pracuje. Widać, że tenis jest jej pasją i nie ma zamiaru tak łatwo rezygnować z ukochanego sportu.

Zobacz też:

Dariusz Szpakowski zdradza, w czym tkwi fenomen Igi Świątek. Porównuje ją i "Lewego" [POMPONIK EXCLUSIVE]

Maryla Rodowicz na gorąco komentuje awans Igi Świątek do finału. "Nie widzę godnej rywalki" [POMPONIK EXCLUSIVE]

Wieści o Świątek to jednak nie były tylko plotki. Mama oficjalnie ogłosiła nowinę

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Iga Świątek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy