Reklama
Reklama

Joanna Racewicz otwiera się na temat poprawiania urody. "To mi się wymknęło kompletnie spod kontroli"

Joanna Racewicz w szczerym wywiadzie u Moniki Richardson opowiedziała o swojej walce z presją wyglądu. Dziennikarka przyznała, że zabiegi estetyczne wymknęły się jej spod kontroli. Moment refleksji przyszedł dopiero wtedy, gdy zauważyła, jak bardzo zmienił się jej dotychczasowy wizerunek.

Joanna Racewicz udzieliła wywiadu Monice Richardon. Wprost powiedziała o swoim wyglądzie

Kilka miesięcy temu prezenterka Monika Richardson ruszyła ze swoim kanale na YouTube, w którym rozmawia z przedsiębiorcami i ważnymi osobistościami medialnymi. Kanał "The Richardson Talk" zgromadził już ponad dwa tysiące obserwujących. W ostatnim czasie, na kanapie nowego talk-show zasiadła Joanna Racewicz - dziennikarka związana z takimi stacjami jak TVP, TVN czy Polsat. Oprócz tematów związanych z karierą zawodową, celebrytka podjęła temat żałoby po zmarłym mężu Pawle Janeczku. Śmierć partnera w 2010 roku znacząco wpłynęła na jej codzienne życie.

Reklama

Na przełomie lat, Racewicz niejednokrotnie mierzyła się także z krytyką na temat zmian wyglądzie jej twarzy. W rozmowie z Richardson ujawniła, że jej wizerunek uległ zmianie, jednak nie chce rozwodzić się na ten temat.

"Jest takie piękne zdanie, że tyle mamy zgody na innych, ile mamy zgody na siebie. Tu właściwie mogę ci postawić kropkę" - wyznała.

Racewicz szczerze o metamorfozie wizerunku: "Próbowałam jakoś złapać lejce do życia"

Mimo że 50-latka próbowała zakończyć rozmowę na temat metamorfozy wyglądu, Richardson nie dała za wygraną. Była prowadząca "Europa da się lubić" zapytała, czy używanie medycyny estetycznej było jej sposobem na poradzenie sobie z traumatycznymi przeżyciami z przeszłości. Racewicz ujawniła w końcu, że chciała w ten sposób zagoić rany. W pewnym momencie, poprawianie urody zupełne wymknęło jej się spod kontroli. Dopiero po latach wyciągnęła odpowiednie wnioski. 

"Tak, inaczej wyglądam, oczywiście. Był taki moment, który teraz widzę w dokumentach z przeszłości, że to mi się wymknęło kompletnie spod kontroli. Tak bardzo chciałam odzyskać kontrolę nad swoim życiem... Nikt mnie nie pytał o zdanie, kiedy szłam do pracy tego dnia i potem się okazało, że już reszta tego dnia nie będzie wyglądała nigdy tak jak miała i każdy kolejny dzień też już nie będzie taki, jak sobie planowaliśmy. [...] Próbowałam jakoś złapać lejce do życia, może nieudolnie" - przyznała.

Zobacz też:

Przez metamorfozy ciężko ją poznać. Tak Racewicz zmieniła się przez 20 lat

Joanna Racewicz wróciła pamięcią do tragicznie zmarłego męża. Łzy same cisną się do oczu

Racewicz opublikowała poruszające oświadczenie. Padły mocne słowa. "To już nie jest moja historia"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Racewicz | Monika Richardson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy