Klaudia Halejcio mówi o swoim partnerze. Niewiarygodne, jak go określiła [POMPONIK EXCLUSIVE]
Klaudia Halejcio pojawiła się niedawno na fecie Party Fashion Night i urzekła wszystkich swoją kreacją. Nasz pomponikowy reporter Damian Glinka wziął ją na spytki i wypytał o partnera, plotki na jej temat i... zjawiska paranormalne. I choć wszystkie wątki wydają się niebywale interesujące, to co powiedziała o swoim partnerze wielu może zaskoczyć... Również i samego Oskara Wojciechowskiego.
Jak wyznała w rozmowie z Damianem Glinką, naszym pomponikowym reporterem, celebrytka jest raczej domatorką. "Nie jestem duszą imprezowicza. Raczej myślę o kanapie, Netfliksie i herbacie" - powiedziała Klaudia Halejcio.
Na różnego rodzaju eventach nie pojawia się jednak za często z partnerem Oskarem Wojciechowskim. "On będzie stał z boku, razem ze mną w przepięknej sukni na naszym ślubie. Nie potrzeba go tutaj" - odpowiedziała bez kozery aktorka. "To też nie jest jego świat" - dodała. Najbardziej lubią spędzać czas razem właśnie, a nie na ściankach...
Swego czasu w mediach pojawiła się informacja, że mąż Klaudii pochodzi z bardzo zamożnej rodziny. Niestety okazała się ona nieprawdą. "To jest bardzo ciekawe. Nam się to bardzo podoba, bo chcielibyśmy być z takich rodzin" - wyjaśniła Halejcio.
Wokół Halejcio dużo jest fake newsów w sieci. Sama czasem nieźle się ubawi, czytając kolejne rewelacje na temat swojego życia. "Pełno jest takich małych rzeczy, którą są nieprawdą. Bo jak nie dostarczam informacji, to je tworzycie" - powiedziała Glince.
By przeciwdziałać takim sytuacjom, zdecydowała się na pokazywanie niektórych szczegółów ze swojego życia w mediach społecznościowych właśnie.
Ostatnią kwestią, o którą pomponikowy wysłannik zapytał Halejcią są sprawy nadprzyrodzone. "Miałam takie sytuacje" - wyznała. "Stała szklanka w domu, przejechała... Mam parę takich sytuacji. Zaczęłam się zastanawiać, czy ktoś daje mi jakieś znaki".
"Wierzę też w różne energie. Nie ma to nic wspólnego z religią, ale uważam, że to wszystko jest. Wyczuwam energię. Jak ktoś ma taką złą, to źle się przy mnie czuje" - dodała Halejcio.
"To są takie energie, w który nigdy nie chciałabym wchodzić" - odpowiedziała zaś na pytanie o... wywoływanie duchów. "Można sobie dużo krzywdy zrobić".
Zobacz także: