Ledwo wybrali ją na Eurowizję, a tu takie wieści. Potwierdzono ws. Steczkowskiej
W piątkowy wieczór widzowie telewizyjni zadecydowali o tym, że w tym roku nasz kraj w Konkursie Piosenki Eurowizji reprezentować będzie Justyna Steczkowska. Doświadczona wokalistka od początku była faworytką, a preselekcyjnym występem tylko potwierdziła, że doskonale nadaje się na wielką scenę. Tuż po wygranej wszyscy zaczęli się zastanawiać, co z jej innymi planami zawodowymi, w tym udziałem w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Wszystko jest już jasne.
Justyna Steczkowska z utworem "Gaja" (sprawdź!) bezapelacyjnie zwyciężyła piątkowe preselekcje do Eurowizji. Tym samym wokalistka po trzydziestu latach znów powalczy o zwycięstwo w tej prestiżowej imprezie. Finał 69. Konkursu Piosenki Eurowizji odbędzie się w maju w Bazylei. Steczkowska ma więc trzy miesiące na przygotowanie perfekcyjnego występu. Mimo tego wokalistka zapowiadała, że już od poniedziałku chce rozpocząć przygotowania do show.
Zwycięstwo Justyny Steczkowskiej odbiło się szerokim echem. Zewsząd spływały gratulacje dla piosenkarki. Specjalne słowa uznania przekazano także na profilu show Polsatu, w którym Steczkowska jest jurorką.
"Tak się cieszyliśmy, że zapomnieliśmy tutaj oficjalnie pogratulować naszej jurorce. Justynie Steczkowskiej wygranej w preselekcjach do Eurowizji! Już w maju poleci do Bazylei ze swoim hitem "Gaja", aby reprezentować nasz kraj! Trzymamy kciuki mocno!" - można przeczytać na facebookowym profilu programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo".
Zanim jeszcze okazało się, że to właśnie autorka hitu "Gaja" będzie reprezentować nasz kraj na Eurowizji, fani już zastanawiali się, co z jej występami w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Wokalistka jesienią zeszłego roku dołączyła do produkcji i wraz z Małgorzatą Walewską, Piotrem Gąsowskim i Stefano Terrazino oceniała popisy wokalne uczestników.
"Nie chcieli mnie stamtąd puścić, nawet jak mówiłam, że nie bardzo, bo chcę jechać na Eurowizję, mam mnóstwo obowiązków... Zresztą nie mogłabym im odmówić" - mówiła Justyna jeszcze przed preselekcjami w rozmowie z Jastrząb Post.
W tym samym wywiadzie wokalistka potwierdziła, że podpisała już umowę, która zobowiązuje ją do wzięcia udziału w 22. edycji show. Premiera kolejnego sezonu zaplanowana jest dopiero na jesień tego roku. Zapewne więc produkcja ruszy z nagraniami dopiero po majowym występie Justyny Steczkowskiej. Tym samym udział w "TTBZ" w żaden sposób nie będzie kolidował z planami zawodowymi gwiazdy.
Zobacz też:
Taki Steczkowska ma plan na Eurowizję. Nagle wspomniała o Górniak
Już wskazali zwycięzcę Eurowizji. Niespodziewany zwrot dla Steczkowskiej
Okupnik miała pecha na Eurowizji. Teraz komentuje udział Steczkowskiej [POMPONIK EXCLUSIVE]