Reklama
Reklama

Jej rodzice są milionerami. Plotkowano, że "kupili" jej karierę. Teraz wszystko stało się jasne

Kilka miesięcy temu, Luna podjęła się trudu reprezentowania Polski na 68. Konkursie Piosenki Eurowizji w Szwecji. Obok ocen muzycznego występu, w mediach pojawiły się spekulacje o finansowym wpływie rodziców na jej karierę. W najnowszym wywiadzie, wokalistka odniosła się do przykrych zarzutów.

Kim jest Luna? W 2024 roku było o niej głośno

Luna (właściwie Aleksandra Katarzyna Wielgomas) to jedna z najbardziej rozpoznawalnych wokalistek młodego pokolenia. Swoją autorską ścieżkę kariery rozpoczęła w 2020 roku wraz z wydaniem singla pt. "Luna". 

Rok później została oficjalną ambasadorką akcji Equal Spotify. Jej zdjęcie jako pierwszej Polki pojawiło się na nowojorskim Time Square. W 2024 roku wydała singiel "The Tower", z którym została wybrana na reprezentantkę Polski w 68. Konkursie Piosenki Eurowizji

Reklama

Niestety, piosenkarka nie zakwalifikowała się do ścisłego finału i na scenie szwedzkiego Malmö, w półfinale zajęła dwunaste miejsce. 

W czasie konkursowych występów, artystka mierzyła się z hejtem dotyczącym jej kariery. Internauci zarzucali, że jej wybór na Eurowizję oraz wszystkie poczynania artystyczne są kupione przez bogatych rodziców

Przypomnijmy, że wydało się, iż ojciec celebrytki to milioner i właściciel m.in. słynnej firmy produkującej keczupy.

W najnowszym wywiadzie z Pomponikiem, gwiazda otworzyła się na temat pojawiających się plotek o wpływie rodziny na jej karierę.

Plotki o rodzicach bardzo bolały Lunę. Szczególnie jedna

"Bardzo źle się z tym czułam. To mnie najbardziej dopadło. Jestem pełnoletnią osobą, prowadzę własne życie, tworzę swój własny świat i zarabiam na siebie. Nie chciałam, aby aż tak były prześwietlone osoby mi bliskie. To że ja jestem publiczna, nie oznacza że oni muszą być upublicznieni" - wyjawiła w rozmowie. 

Celebrytka wyznała także, że pojawiające się zarzuty źle na nią wpłynęły. Będąc na rynku muzycznym już od wielu lat, wokalistka zdaje sobie sprawę, że twórczość nie odnosi się tylko do kwestii finansowych. Aby przekazywać wartościowe treści, należy kierować się pasją i prawdą. 

"To łamie serce. Wiele rzeczy można kupić za pieniądze, ale prawdy, talentu, pracy - nie da się kupić. Nie patrzę na muzykę tylko pod kątem biznesu, ale przede wszystkim pasji i misji. Nawet jeśli nie zarabiałabym na muzyce, to i tak bym ją tworzyła" - skwitowała. 

Zobacz też:

Tak mieszka Luna. Nie wygrała Eurowizji, ale ma do czego wracać

Luna pierwszy raz komentuje porażkę na Eurowizji. Ujawniła prawdę o konkursie

Jak Luna zmieniła się po porażce na Eurowizji? Przeszła spektakularną metamorfozę

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Luna | "Eurowizja"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy