Margaret nie ma wątpliwości co do Badacha. W końcu musiała to powiedzieć
W 15. sezonie "The Voice of Poland" doszło do kilku ważnych zmian. Widzowie zobaczyli na ekranach nie tylko nowych prowadzących, ale także odświeżony skład jury. Od początku sporo zamieszania jest wokół Kuby Badacha, który zadebiutował w swojej roli. O ocenę jego angażu została poproszona była trenerka "The Voice of Poland" - Margaret. Tak podsumowała swojego następcę.
W tym sezonie "The Voice of Poland" nastąpiły niemałe zmiany personalne. W roli prowadzących widzowie mogą podziwiać dziennikarkę Paulinę Chylewską oraz aktora Macieja Musiała.
Jeśli chodzi o trenerów, to swoje posady utrzymali Tomson i Baron oraz Lanberry. Do grona oceniających dołączył za to Michał Szpak, który miał trzysezonową przerwę od występowania w show. Swój debiut w roli oceniającego zaliczył tej jesieni Kuba Badach. Jego angaż od początku wzbudzał spore zainteresowanie mediów, fanów oraz znajomych z branży. Jedni twierdzili, że mąż Aleksandry Kwaśniewskiej idealnie nadaje się do tej roli. Inni mieli zaś wątpliwości, co do jego doświadczenia zawodowego.
O występach Kuby Badacha w "The Voice of Poland" jest głośno ze względu na jego sprzeczki z Michałem Szpakiem. Od początku emisji programu widzowie mogą zobaczyć, jak panowie sobie dogryzają i jak próbują swoją osobą zainteresować widzów show.
Badach nie gryzie się także w język oceniając występy uczestników. Wielokrotnie pokazał już, że jest bardzo wymagający i oczekuje od swoich podopiecznych wiele.
Ostatnio swoje zdanie na temat angażu Kuby Badacha do "The Voice of Poland" wyraziła Margaret.
"Fajnie, że Kuba Badach jest w jury. On tam właśnie powinien być. To jest odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu. Jednak nie oglądałam tej edycji, więc nie wiem, jak się sprawdza w roli" - stwierdziła piosenkarka w rozmowie z portalem Jastrząb Post.
Margaret tylko przez jedną edycję miała okazję być trenerką w programie. Swego czasu twierdziła, że mimo iż współpracę na planie "The Voice of Poland" wspomina bardzo dobrze, to nie chciałaby ponownie zasiąść w fotelu trenerskim. Dziś sprawa jej angażu do programu ma się zupełnie inaczej. Wokalistka jest otwarta na propozycję od producentów. Margaret raczej pozytywnie zapisała się w historii programu. Widzowie wspominają jej występy z dużym sentymentem. Kto wie, może jeszcze kiedyś zobaczą oni swoją idolkę w show.
Zobacz też:
Zwrot akcji ws. Badacha i Szpaka. Zaskakujące sceny na antenie
Nowe doniesienia w sprawie męża Kwaśniewskiej. Jest inaczej niż ludzie myśleli
Nie znała Badacha od tej strony. Urbańska wprost powiedziała, co o nim sądzi [POMPONIK EXCLUSIVE]
