Marina Łuczenko-Szczęsna przekazała wieści z domu. "Nie do końca jest różowo"
Marina Łuczenko-Szczęsna w ostatnich tygodniach ciąży ma powody do zmartwień. Wszystko za sprawą częstych nieobecności jej męża, Wojciecha Szczęsnego, który poświęca się karierze piłkarskiej. W najnowszym wywiadzie piosenkarka wyznała, że wszelkie decyzje rodziny są dopasowane do życia sportowca. "Jestem z niego bardzo dumna, ale właśnie tak to wygląda".
Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny już za kilka tygodni powitają na świecie swoje drugie dziecko. Sześcioletni syn Liam doczeka się młodszej siostry. W ostatnim numerze "Vivy!", artystka podzieliła się szczegółami ze swojego życia prywatnego. Okazało się, że wokalistka już kilka lat temu chciała zostać ponownie mamą. Jednak najpierw musiała zmierzyć się z problemami zdrowotnymi.
Szczęsna wyznała także, że życie z bramkarzem nie należy do najłatwiejszych. Okazuje się bowiem, że wszystkie decyzje rodziny podporządkowane są planom zawodowym męża.
"Rola mamy jest dla mnie najważniejszą w moim życiu, ale nie da się ukryć, że wszelkie decyzje naszej rodziny są dopasowane pod życie zawodowe mojego męża. Dopiero na końcu jest moje spełnienie artystyczne, o które dbam na tyle, na ile mogę. Dla przykładu, aktualnie jestem w ostatnim miesiącu ciąży i jest to dla kobiety - tak myślę - najtrudniejszy okres. Zostałam sama w domu z dzieckiem, ponieważ Wojtek pojechał reprezentować nasz kraj na mistrzostwach Europy. Jestem z niego bardzo dumna, ale właśnie tak to wygląda. Więc nie do końca jest tak różowo, jak sobie pewnie większość osób myśli" - oznajmiła.
Wokalistka przypomniała, że podobna sytuacja wydarzyła się podczas narodzin Liama. Jednak Szczęsna nie ma pretensji do męża. Przez lata małżonkowie wypracowali sobie relację, która ma się jak najlepiej.
"Dokładnie tak samo było sześć lat temu przy narodzinach Liama, kiedy był mundial i Wojtek przyleciał dosłownie na same narodziny. (...) Jesteśmy już 11 lat razem, rozumiemy swoje potrzeby i przez te lata wypracowaliśmy sobie taką relację, która znakomicie funkcjonuje. Nie ma tu miejsca na egoizm, jest tylko miłość, przyjaźń i wsparcie" - dodała.
Zobacz też:
Ciężarna Marina Łuczenko wyznała prawdę o porodzie w Polsce. Niewielu o tym pamięta
Marina Łuczenko-Szczęsna wygadała się w sprawie ciąży. Teraz już wszystko jasne
Ciężarna Marina Łuczenko-Szczęsna myślała, że jest przygotowana na wszystko. A jednak