Reklama
Reklama
Tylko u nas

Matka wybaczyła Koterskiemu kolejny wybryk. Nie było łatwo [POMPONIK EXCLUSIVE]

Michał Koterski i Marcela Leszczak mają za sobą burzliwą przeszłość. Para rozstawała się i ponownie wracała do siebie po krótkim czasu. Oprócz miłości parę łączy także syn, który jest ich oczkiem w głowie. W tym roku zakochani postanowili w końcu zawrzeć związek małżeński. Zrobili to jednak dość niespodziewanie, na wyjeździe zagranicznym. To nie spodobało się matce Koterskiego, która mocno się oburzyła. Wiadomo już jednak, czy po kilku miesiącach spór został zażegnany.

Relacje Marceli Koterskiej z teściową poprawiły się. Już nie jest obrazona

Na konferencji programu "Good Luck Guys", który prowadzi Qczaj, nasz reporter Damian Glinka miał okazję porozmawiać z uczestnikami show. Wywiadu Pomponikowi udzielili między innymi Misiek Koterski i Marcela Leszczak, którzy w końcu opowiedzieli nieco więcej o swoim ślubie i relacjach z mamą aktora. 

W maju Marcela Koterska w rozmowie z nami przyznała, że mama Michała Koterskiego była bardzo niezadowolona z faktu, iż nie została zaproszona na ślub własnego syna.  

Reklama

"Michała mama okazała bardzo duże niezadowolenie i po dziś dzień uważa, że nieładnie zrobiliśmy. Że nie wiedziała, ani nie została zaproszona" - mówiła wtedy Marcela.  

Nasz reporter postanowił zapytać pary o to, jak po kilku miesiącach wyglądają ich relacje z Iwoną Ciesielską

Pierwszy do odpowiedzi wyrwał się Misiek. Z humorem odpowiedział:

"Mama już nie jest obrażona". 

Zaraz potem postanowił sprostować całą sytuację. 

"Ma jednego syna, ciężko było jej się rozstać. Wzięliśmy ślub w Stanach. Troszkę nie poinformowaliśmy naszych rodziców. To był spontan" - tłumaczył aktor. 

W jego słowa postanowiła wtrącić się Marcela, z której to ust w maju padły słowa o obrażeniu się teściowej

"Przykro było po prostu naszym rodzicom, bo chcieli towarzyszyć nam w tym dniu" - wyjaśniła. 

Modelka stwierdziła jednak, że nie żałuje swojej decyzji, ponieważ uroczystość wyglądała dokładnie tak, jak zakochani chcieli

Misiek Koterski i Marcela Leszczak w końcu potwierdzili wieści o ślubie kościelnym

Okazuje się, że para ma poważne plany, co do swojej przyszłości. W Stanach Zjednoczonych zakochani wzięli ślub cywilny. W przyszłości chcą jednak wziąć ślub kościelny, który na ten moment nie wiadomo, kiedy się odbędzie. Na uroczystość oczywiście zaproszą najbliższą rodzinę.

"Ale mamy jeszcze w zanadrzu ślub kościelny. Co się odwlecze, to nie uciecze" - zapewniał w rozmowie Koterski. 

Nasz reporter postanowił, jednak postawić Miśka i Marcelę w sytuacji, w której to ich syn bierze ślub, bez informowania ich o tym. W tej kwestii para niestety nie była zgodna. Michał stanowczo stwierdził, że byłby za to obrażony, zaś jego partnerka wyznała, że dla niej najważniejsze jest szczęście dziecka i że nie miałaby problemu, gdyby rzeczywiście taka sytuacja miała miejsce.

Ciekawe więc, czy Fryderyk w przyszłości pójdzie w ślady rodziców i też wywinie im taki numer.

Zobacz też:

A to heca. Koterska wydała na zęby krocie, a już zepsuła dwa

To z nią związał się Koterski po odejściu od Leszczak. Po dwóch miesiącach uczucie zgasło

Marcela Koterska wraca do tematu dzieci. Wyjawiła coś zaskakującego

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Michał Koterski | Marcela Leszczak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama