Maciej Dowbor zdobył się na gorzkie wyznanie ws. przyszłości. "Czuję w kościach"
Maciej Dowbor nie ma wątpliwości, że w jego życiu obecnie wszystko układa się tak, jak powinno. Mimo tego prezenter nie może uciszyć posępnych myśli. Udzielił wywiadu dla "Vivy!", w którym wyjawił, czego obawia się ws. swojej przyszłości.
Maciej Dowbor po nagłym pożegnaniu się z telewizją Polsat dość szybko wyjawił, że ma już nową pracę - tym razem jako gospodarz "Dzień dobry TVN". To jednak nie wszystko, bo syn Katarzyny Dowbor sprawdzi się też jako prowadzący programu "You Can Dance - Po prostu tańcz", który po latach przerwy wraca do ramówki TVN-u. Choć w życiu zawodowym i prywatnym Dowborowi układa się tak, jak tego chciał, prezentera czasem potrafi dopaść poczucie melancholii. Niedawno udzielił wywiadu dla "Vivy!", w którym podzielił się gorzkim wyznaniem.
Maciej Dowbor wyjawił na łamach "Vivy!", że w jego życiu obecnie wszystko układa się idealnie. Zastawia się nawet, czy to nie najlepszy okres jego życia.
"Czy jestem w fajnym miejscu w swoim życiu? Rzekłbym, że praktycznie idealnym, najlepszym kiedykolwiek, bo wszystko się świetnie układa. To nie jest kwestia wieku, to jest bardziej kwestia poukładania się tych puzzli w dobrą konstelację" - przyznał.
Mąż Joanny Koroniewskiej podkreślił, że udało mu się stworzyć rodzinę, o jakiej marzył. "Mam wspaniałą żonę, mam wspaniałe dzieci i jeszcze wciąż jestem na tyle młody i mam na tyle dużo wigoru, że po prostu mi się chce" - przyznał.
Mimo tego z tyłu głowy Dowbora kołaczą się posępne myśli. Prezenter zaczyna coraz bardziej myśleć o upływających latach. "Jedyne, co mnie boli, to to, że czuję w kościach i w stawach upływ czasu. To może nawet nie jest kwestia wieku, tylko tego, jak bardzo eksploatowałem swój organizm w aspekcie sportowym" - mówił.
45-letni prezenter z niepokojem myśli o tym, że za jakiś czas jego kondycja nie będzie aż tak dobra, tak dziś. Sam przyznał, że z trudem sobie to wyobraża.
"Boję się bardzo i często o tym mówię, że ja się bardzo stresuję upływem czasu. To znaczy, jest mi tak dobrze tu i teraz, że trochę nie wyobrażam sobie siebie, kiedy nie będę już był w stanie robić tego wszystkiego, chociażby ze względów fizycznych. (...) Faktycznie godzę się z pewnymi rzeczami, bo nie wszystko jest już tak samo, jak było kiedyś" - skwitował.
Zobacz też:
Joanna Koroniewska nie zamierzała milczeć. Puściły jej nerwy, napisała to wprost
Niespodziewanie Rozenek-Majdan ogłosiła ws. Dody i Górniak. Powiało chłodem
Maciej Dowbor zabrał głos wieczorową porą. Po przegranej nie krył silnych emocji