Monika Olejnik bryluje w centrum stolicy. Zachowanie jej szofera mogło doprowadzić do niemałych kłopotów
Monika Olejnik wie jak zwrócić uwagę internautów. W ostatnim czasie, dziennikarka została przyłapana podczas załatwiania spraw w stolicy. Woził ją prywatny kierowca, który kilkukrotnie złamał prawo drogowe. Co wydarzyło się na ulicach Warszawy?
Monika Olejnik związana jest ze światem dziennikarstwa już od wielu lat. Swoją karierę zaczęła w programie I Polskiego Radia, gdzie odbywała staż. Następnie trafiła do programu III Polskiego Radia, gdzie przez ponad 20 lat prowadziła "Salon polityczny Trójki". W 1997 r. rozpoczęła karierę telewizyjną - wystartowała z programem TVN "Kropka nad i". Show prowadziła od 1997 do 2003 roku, a później nieprzerwanie od 2006 roku. Prezenterka ma także na swoim koncie wywiady z przedstawicielami kultury w programie "Monika Olejnik. Otwarcie" w serwisie TVN 24 GO.
W ostatnim czasie świat mediów obiegły zdjęcia Olejnik w czasie załatwiania spraw w centrum stolicy. Celebrytka postawiła na ciemną jesienną stylizację. Założyła szerokie niebieskie jeansy, czarny T-shirt oraz obszerny siatkowy płaszcz.
Nie zabrakło dodatków - ciemnych okularów przeciwsłonecznych oraz torebki marki Alaia, której wartość oscyluje wokół kwoty 11 tys. złotych! Całość stylizacji dopełniały rozpuszczane blond włosy, które rozwiewał pojawiający się wiatr.
Co ciekawe, podczas warszawskich wojaży, dziennikarce towarzyszył prywatny kierowca. To on woził ją z miejsca na miejsce, dbając by celebrytka punktualnie zjawiła się w wyznaczonych miejscach. Niestety zachowanie szofera nie umknęło uwadze mediów. Mężczyzna niejednokrotnie łamał przepisy drogowe, parkując na miejscach do tego nieprzeznaczonych - na zakazach. Jego zachowanie może w przyszłości poskutkować wysokim mandatem.
Zobacz też:
Nowe doniesienia ws. stanu zdrowia Moniki Olejnik. "Było mi trochę ciężko"
W takim stanie dawno jej nie widziano. Monika Olejnik publikuje ważny wpis
Nowe wieści o stanie Moniki Olejnik. Dziennikarka TVN mówi o tym wprost