Nagle Goździalska zalała się łzami i otwarcie wyznała. "Wiem, że popełniłam wiele błędów"
Ostatnimi czasy Monika Goździalska znana była przede wszystkim z emocjonalnych wypowiedzi na różne tematy, którymi dzieliła się w mediach społecznościowych. Tym bardziej zaskakujący był post, który celebrytka dopiero co wrzuciła do sieci. Zwróciła się w nim do bliskiej osoby w szczery i poruszający sposób.
Największą rozpoznawalność Monika Goździalska zyskała za sprawą udziału w programie "The Real Housewives. Żony Warszawy". Spostrzegawczy widzowie na pewno skojarzyli jej nazwisko. Dwie dekady wcześniej kobieta wzięła bowiem udział w trzeciej (powróciła też na chwilę w piątej) edycji "Big Brothera", a później rozpoczęła karierę modelki.
Owocem jej pierwszego związku (w 2018 roku celebrytka ponownie wyszła za mąż - tym razem na Malediwach i to za, jak sama utrzymuje, milionera Bartosza) jest dwoje pociech: Natalia i Tristan. W wywiadzie z Co za Tydzień wyjawiła, że jej córka jest już dorosła (to właśnie ze względu na nią wszyscy przeprowadzili się do Hiszpanii) i ma własny dom niedaleko tego, w którym ona mieszka wraz z partnerem i synem. Goździalska dzieli więc życie między Polskę a wspomniany kraj.
44-latka przyznała, że nie zachęca swoich pociech do wiązania się w żaden sposób z show-biznesem. Nawet jeśli ona sama czuje się w nim dobrze.
"Ja im bym nie powiedziała, chociaż żadne z moich pociech nie jest zainteresowane w ogóle takimi rzeczami, tak że na szczęście mam to poza sobą. Ale jeśli by chciały, ja bym im na pewno pomogła i pewnie by było znowu 'o, na nazwisku matki', ale na szczęście na dzień dzisiejszy nic mi o tym nie wiadomo" - wyjaśniła we wspomnianej wyżej rozmowie.
Niespodziewanie Goździalska podzieliła się uroczym wideo z synem z okazji jego urodzin. W treści wpisu wrzuciła z kolei długie, osobiste wyznanie.
"Dziś jest Twój wielki dzień - Twoje 18. urodziny. To moment, kiedy oficjalnie wchodzisz w dorosłość (...). Z całego serca chcę, żebyś wiedział, jak bardzo Cię kocham i jak ogromnie jestem wdzięczna za to, że mogę być Twoją mamą. Przyszedłeś na świat trochę szybciej, niż się spodziewałam, ale to była najpiękniejsza niespodzianka w moim życiu. Czasami myślę, że los wiedział lepiej - dał mi Ciebie dokładnie wtedy, kiedy Cię potrzebowałam. Od tamtej chwili wszystko się zmieniło. Ty nauczyłeś mnie, czym jest prawdziwa miłość" - napisała Goździalska.
Później przyznała się do winy.
"Nie jestem idealną mamą. Wiem, że popełniłam wiele błędów. Nikt nie daje instrukcji, jak być rodzicem, a ja uczyłam się tego razem z Tobą. Ale patrząc na Ciebie dziś - tak wrażliwego, mądrego i pełnego miłości chłopca - wiem, że zrobiłam coś dobrze. Jesteś moim największym osiągnięciem (...)" - dodała.
Zobacz też:
Goździalska wyznała prawdę o współpracy ze Stanowskim. Nie jest tak, jak mogłoby się wydawać
Monika Goździalska nie hamowała się ws. Kozidrak. Padły zaskakujące słowa
Kuba Wojewódzki wyśmiał Goździalską. Wystarczyły mu trzy zdania
