Reklama
Reklama

Najpierw odrzuciła zaproszenie Kate, a teraz to. Amerykańska gwiazda znów zadziwiła

Wydawałoby się, że wszyscy tylko marzą o zaproszeniu na spotkanie przez członków brytyjskiej rodziny królewskiej. A jednak wcale tak nie jest. Jakiś czas temu zrobiło się głośno o zaskakującej odmowie, którą uraczyła księżną Kate... Dolly Parton. Teraz gwiazda niespodziewanie nawiązała do tej sytuacji. Opracowała nawet konkretny plan.

Dolly Parton nie przyjęła zaproszenia od Kate. Nie miała czasu

Jak wiadomo, Kate Middleton cieszy się ogromną sympatią na całym świecie. Było tak jeszcze, zanim oficjalnie poinformowano o jej poważnej chorobie, z uwagi na którą księżna na dłuższy czas wycofała się z życia publicznego. Nie zmieniło to nastawienia wobec niej, a wręcz przeciwnie - fani z jeszcze większą troską i zainteresowaniem śledzili doniesienia na temat stanu zdrowia.

Zapewne większość z nich zrobiłoby wiele, żeby spotkać się z 42-latką i zamienić z nią choćby parę słów, nie mówiąc już o dostąpieniu zaszczytu wypicia z nią tradycyjnej, angielskiej herbaty. Do tego grona zalicza się również sporo gwiazd, które chętnie ogrzałyby się w blasku roaylsów i tym samym przypomniały o własnej osobie. Do grupy tej nie należy jednak... Dolly Parton.

Reklama

W sierpniu ubiegłego roku media obiegła informacja o odrzuceniu przez piosenkarkę wyjątkowego zaproszenia. Amerykanka przebywała wówczas w Londynie z okazji akcji promocyjnej wokół jej najnowszego albumu. Uznała jednak, że w spotkaniu z Kate nie ma żadnego interesu - w końcu księżna niezbyt pomoże jej w rozreklamowaniu płyty. Ostatecznie nie znalazła więc czasu dla przyszłej królowej w czasie swojego krótkiego pobytu w stolicy Wielkiej Brytanii.

"Podczas mojej ostatniej wizyty w Londynie zostałam nawet zaproszona na herbatę z Kate, ale nie mogłam iść. Pomyślałam, że to było bardzo miłe z jej strony, że mnie zaprosiła i może któregoś dnia będziemy mogły się spotkać" - mówiła w wywiadzie dla BBC Radio 2.

Dolly Parton odrzuciła zaproszenie Kate. Teraz zaprosiła ją do siebie

Od tych wydarzeń minął ponad rok. Parton nie zapomniała jednak o życzliwym geście Middleton. Niespodziewanie 78-latka wspomniała o tej kwestii w rozmowie z magazynem "Closer". Okazało się, że celebrytka chciałaby się zrewanżować i już zaprosiła księcia Williama wraz z rodziną do USA. Szczególnie zależy jej na tym, aby małżonkowie zabrali ze sobą pociechy, które zapewne świetnie bawiłyby się w parku rozrywki (Dolly jest jego współwłaścicielką).

"Chciałabym, żeby przyjechali do Dollywood, to byłoby fantastyczne! Dzieci mogłyby korzystać z wszystkich atrakcji. (...) Bardzo bym chciała mieć je w Dollywood" - powiedziała piosenkarka.

Dla ojca George'a, Charlotte i Louisa byłby to nostalgiczny powrót do przeszłości. Jak przypomina portal TMZ, niegdyś książę odwiedzał wraz z mamą i bratem angielski Thorpe Park i Disney World na Florydzie, znane parki rozrywki.

Parton ma już nawet pomysł na oryginalne menu obiadowe.

"Dałabym Kate moje purée ziemniaczane. Żadnych wymyślnych dań. Po prostu pozwoliłabym im cieszyć się tym, co my lubimy, i jestem pewna, że byliby zadowoleni" - przekonywała wokalistka.

Teraz pozostaje tylko czekać na odpowiedź Kate i Williama. Trudno powiedzieć, czy para przystanie na propozycję gwiazdy, zwłaszcza po tym, jak została przez nią potraktowana wcześniej. Niektórzy odebrali wówczas jej zachowanie jako afront i upokorzenie.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Znienacka ogłosił ws. księżnej Kate. Będzie inaczej, niż oczekiwano

Mocne słowa pod adresem księcia Williama. Szwagier nie gryzł się w język

Siostra księżnej Kate kupiła willę wartą miliony. Już naraziła się sąsiadom

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy