Sandra Kubicka i Baron w maju tego roku po raz pierwszy zostali rodzicami. Na świecie pojawił się ich synek Leon, który dość szybko "zadebiutował" u swojej mamy na Instagramie.
Celebrytka zajęła się wychowaniem malca, informując o swoich przeżyciach i doświadczeniach fanki. Jakiś czas temu w rozmowie z WP udzielił się za to tata Leona, który przyznał otwarcie, że nie marzył przesadnie o dziecku.
Kubicka kąśliwie komentuje wywiad Barona
"Nie planowałem bycia ojcem, nie miałem takiej misji w głowie, albo przynajmniej nie wiedziałem, że ją mam. Wiem, że Sandra bardzo tego pragnęła" - wyznała, dodając jednak, że oczywiście po narodzinach syna wszystko się zmieniło.
Wywiad ten spotkał się z dość niespodziewaną reakcją Sandry, która zamieściła na Instagramie fragment, w którym mąż opowiadał m.in. o ogromie obowiązków domowych. Całość opatrzyła emotikoną klauna!
W kolejnej relacji dodała nieco więcej.
Treść opatrzyła wymownymi emotikonami przedstawiającymi twarz klauna.
W kolejnej relacji podziękowała za to przeprowadzającemu wywiad dziennikarzowi, że ten wspomniał o jej osiągnięciach zawodowych, bo mąż chyba jakoś zapomniał.
"Dzięki, bo już myślałam, że nic innego nie robię, tylko siedzę w domu z dzieckiem 24/7, bo muszę. Czyli godzę życie zawodowe z macierzyństwem. A jednak się da" - wyznała niespodziewanie Sandra.
Nie cichną plotki o kryzysie w małżeństwie Barona i Kubickiej
Jakiś czas temu podzieliła się z kolei inną refleksją. Wyznała, że cieszy się ze zbliżających się świąt, które pierwszy raz spędzi z synkiem.
"Cieszę się, że od urodzenia Leosia byłam przy nim codziennie i nie przegapiłam żadnych pierwszych razy. Byłam, synku, na każdym kroku i zawsze będę, bo czekałam na ciebie całe życie. Nie ma nic ważniejszego, żadna praca, żadne pieniądze!" - stwierdziła.
Do tego doszła rozmowa z jedną z jej fanek, która wspomniała, że jest samotną matką. Ta odpisała zaskakująco"
"Uwierz, że bardzo cię rozumiem, bo jestem praktycznie sama z Leosiem od jego urodzenia" - przyznała.
Nietrudno się domyślić, że te publiczne wyznania sprawiły, że pojawiły się nawet plotki o rzekomym kryzysie w ich związku.
Baron oficjalnie ogłosił, co planuje. Co na to Kubicka?
Bez wątpienia jednak dla Barona był to bardzo intensywny czas zawodowo. Teraz jednak radośnie ogłosił, że w końcu ma więcej czasu prywatnego.
"To mój pierwszy wolny weekend bez 'The Voice of Poland' od wakacji! Czas na podsumowanie tego co tworzyło się przez ostatnie pół roku. To była wspaniała 15 edycja The Voice of Poland" - zaczął swój wpis na Instagramie, dziękując produkcji i innym jurorom. Teraz wydawać by się mogło, że w końcu będzie miał także czas, by nieco odciążyć Kubicką w domowych obowiązkach. Ale chyba nic z tego. Na koniec oficjalnie bowiem ogłosił, że zaraz rusza z nowym projektem dla TVP.
"Widzimy się w 2025 w 'The Voice Kids'" - obwieścił.
Co na to Kubicka? Na razie nie wiadomo...
Zobacz też:
Najpierw plotki o kryzysie z Baronem, a teraz to. Kubicka dała jasny sygnał
Kubicka pochwaliła się koleżankom, ale nie takiej reakcji się spodziewała. "Jeszcze zobaczycie"
