Reklama
Reklama

Olbrychski na roli w "Na Wspólnej" zarobi krocie. Niektórzy mogą być zazdrośni

Niedawno media obiegła dość niespodziewana informacja o angażu Daniela Olbrychskiego do serialu "Na Wspólnej". Wiele osób zdziwiło się tym, że tak uznany aktor nagle postanowił przyjąć rolę w telenoweli, która interesuje tylko wybraną grupę odbiorców. Teraz wiadomo, co mogło być motywacją Olbrychskiego. Trudno, żeby ktoś chciał, by taka kasa przeszła mu koło nosa...

Daniel Olbrychski ku zaskoczeniu wszystkich przyjął propozycję z serialu TVN

Daniel Olbrychski jest jednym z najwybitniejszych aktorów w naszym kraju. Zagrał w około 180 filmach. Współpracował między innymi z Andrzejem Wajdą, Jerzym Antczakiem, Jerzym Hoffmanem oraz Stanisławem Bareją. Aktora już niedługo czeka nowe wyzwanie.

Reklama

Daniel Olbrychski pojawi się w serialu "Na Wspólnej". Wcieli się w postać Juliusza - brata zmarłego ojca Wojtka Szulca.

"Kiedy Szulc po powrocie do Warszawy z pogrzebu ma stłuczkę, nagle pojawi się tajemniczy Juliusz (Daniel Olbrychski), świadek wypadku, który wyciągnie Wojtka z tarapatów. Nowy znajomy przedstawi się jako brat jego zmarłego ojca, a mąż Żanety przypomni sobie, że widział go też podczas uroczystości pogrzebowej. Uzna, że Juliusz jest starszym panem, który po latach zagranicznych wojaży szuka kontaktu z rodziną" - można przeczytać w zapowiedzi kolejnych odcinków "Na Wspólnej".

Na ten moment nie wiadomo, jak długo zostanie pociągnięty wątek bohatera Olbrychskiego. Można jednak domyślać się, że produkcja chciałaby, aby aktor związał się z telenowelą na dłużej.

Tyle Olbrychski zgarnie za jeden dzień na planie "Na Wspólnej". Nikt inny nie może liczyć na takie wynagrodzenie

Nie jest tajemnicą, że wynagrodzenia aktorów grających w tej samej produkcji różnią się w zależności od ich doświadczenia i rozpoznawalności. Gdy ogłoszono angaż do "Na Wspólnej" Daniela Olbrychskiego wszyscy zaczęli się zastanawiać, ile 80-letni aktor może zarobić za swoją rolę. Według informatorów Pudelka, aktor za jeden dzień na planie zgarnie aż 9 tysięcy złotych. Podobno jest to najwyższa gaża, którą do tej pory zaproponowano za udział w produkcji.

Dla porównania, według wspomnianego wcześniej serwisu, Bożena Dykiel, która od lat gra jedną z głównych ról w "Na Wspólnej", dostawała 6 tysięcy za jeden dzień zdjęciowy. Do tej pory było to maksimum, które proponowali twórcy serialu.

Jak na tle tej dwójki wypadają inni aktorzy?

"Sylwia Gliwa, czyli serialowa Monika zarabia 3 tysiące złotych, zresztą podobnie jak Kuba Wesołowski. Robert Kudelski ponoć obecnie za dzień zgarnia 2500 złotych, Kazimierz Mazur 2800 złotych, a Anna Dereszowska 4 tysiące złotych. Lepiej płaci się Mieczysławowi Hryniewiczowi, ale nadal nie dorównuje on serialowej żonie. Mąż Marysi Zięby zarabia 4500 tysięcy złotych" - przekazuje informator Pudelka.

To, dlatego Daniel Olbrychski dostał tak gigantyczne wynagrodzenie

Daniel Olbrychski swoją dniową stawką rozbił więc bank. Ze względu na dorobek artystyczny aktor mógł sobie trochę "pogwiazdorzyć" i wynegocjować warunki, o których młodzi mogą tylko pomarzyć.

"Produkcja docenia jego dorobek i spełnia wszystkie zachcianki, jakie tylko ma. Bo warto. Wiadomo, że obecność takiego wielkiego nazwiska podbija prestiż serialu, co przekłada się później m.in. na reklamodawców i otwiera nowe furtki. To świetnie przemyślana inwestycja" - przekazuje informator portalu.

Ciekawe, jak długo produkcję "Na Wspólnej" będzie stać na tę inwestycję.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Olbrychski wdał się w romans z piękną Francuzką. Upomniała się o niego nie tylko żona

Prokop się nie powstrzymał. Tak zakpił z kariery Daniela Olbrychskiego

Przed laty uchodzili za najgorętszą parę. Rodowicz i Olbrychski pozostali przyjaciółmi

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Daniel Olbrychski | Na Wspólnej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy