Reklama
Reklama
Tylko u nas

Olga Bończyk ujawnia powód łez podczas treningów w "Tańcu z gwiazdami". Oto co jej się przydarzyło

O 19:55 na antenie Telewizji Polsat startuje kultowe show - "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami". Jedną z uczestniczek programu jest aktorka Olga Bończyk, która wystąpi w duecie z tancerzem Marcinem Zaprawą. W najnowszym wywiadzie aktorka ujawniła, że podczas treningów do programu doszło do przykrych incydentów.

Przed nami jedna z największych premier jesieni - 15. edycja programu "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami". W kultowym formacie Polsatu, znane osobistości medialne - aktorzy, wokaliści, dziennikarze, influencerzy, sportowcy, celebryci uczą się tańca pod okiem profesjonalnych tancerzy. Ich popisy ocenia czteroosobowe jury, z którego każdy członek może przyznać od 1 do 10 punktów.

Olga Bończyk opowiada o emocjonalnych chwilach na treningach "Tańca z gwiazdami". To naprawdę miało miejsce

Jedną z uczestniczek nadchodzącej edycji jest aktorka Olga Bończyk, która zatańczy w parze z debiutującym Marcinem Zaprawą. W jednej z ostatnich rozmów z Pomponikiem, aktorka wyjawiła, że podczas treningów do "TzG" doszło do wielu sytuacji, w których pojawiły się łzy. Spowodowane były chwilami niemocy i zwątpienia.

Reklama

"Każdy dzień przynosi nowe wyzwania na treningach. Czasem jest tak, że coś przychodzi łatwiej, a czasem są elementy, których nie jestem w stanie ogarnąć. Wtedy przychodzi chwila zwątpienia i zastanowienia czy dobrym pomysłem był udział w programie. Pojawiają się wątpliwości odnośnie swoich możliwości" - wyznała.

Bończyk ujawnia, co sprawiło jej największą trudność na parkiecie "TzG"

Celebrytka wypowiedziała się także na temat bezpośrednich wyzwań na treningach. Okazało się, że podczas prób do zumby, miała niesamowity problem z liczeniem. Wynikało to z innego sposobu kalkulacji wykonywanego przez zawód artysty muzycznego. 

"W rumbie jest liczenie na dwa. Dla mnie jako muzyka, właśnie to sprawiało największą trudność. U nas sposób liczenia jest zupełnie inny. To wyzwanie, by odpowiednio skorelować mózg. Doprowadzało mnie to do łez, bo nie mogłam zrozumieć, że ja jako muzyk nie potrafię złapać formy liczenia" - dodała.

Zobacz też:

Olga Bończyk ma niezwykłą pamiątkę po Zbigniewie Wodeckim. Pilnie jej strzeże

Po latach ujawniła, co ją łączyło z Wodeckim. To nie były plotki

Wychowywała się w nietypowym domu. Jej brat także zrobił karierę muzyczną

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Olga Bończyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy