Reklama
Reklama

Plotek o Szelągowskiej było już za wiele. Jej matka rozwiała wątpliwości. "Grochola twierdzi, że to bzdura"

Dorota Szelągowska, lubiana przez widzów projektantka wnętrz, postanowiła wyprowadzić się do Hiszpanii. Plotki o stałym opuszczeniu Polski wywołały spore zamieszanie wśród fanów. Z tego powodu, mama dziennikarki, Katarzyna Grochola, postanowiła raz na zawsze rozwiać wątpliwości. W opublikowanym w sieci nagraniu pisarka odniosła się do dalekosiężnych zamiarów córki.

Kilka dni temu media obiegła informacja, że prezenterka Dorota Szelągowska przenosi się do słonecznej Hiszpanii. Sama zainteresowana w jednym z wywiadów tak bowiem opowiedziała o swoich planach:

"To jest tak, żeby tam trochę pobyć, może odetchnąć trochę. Ja też tam będę pracować, ale nad własnymi projektami, bo akurat mamy nagrany cały sezon 'Totalnych remontów'" - zdradziła w rozmowie z "Jastrząb Post".

Dorota Szelągowska wyprowadza się do Hiszpanii: "Czego się nie robi, żeby zatęsknić"

O wyjeździe dziennikarki wypowiedziała się jej mama - pisarka Katarzyna Grochola. Swym postem na Instagramie narobiła jednak sporego zamieszania.

Reklama

"Moja córka się przenosi czasowo do Hiszpanii. Czego się nie robi, żeby zatęsknić!!! love!!!" - napisała.

Internauci zaczęli dopytywać, co dalej z karierę jej córki w kraju, a tabloidy podchwyciły temat i zaczęły ogłaszać, że Szelągowska zdecydowała się na emigrację, powołując się na słowa jej matki. Tego dla Katarzyny było już za wiele. 

Szelągowska na zawsze opuści Polskę? Katarzyna Grochola komentuje

Pisarka postanowiła rozwiać wszelkie wątpliwości o stałej wyprowadzce córki z Polski. W najnowszym wideo na Instagramie mocno wzburzona zaczęła dementować plotki.

"No ratunku! Nie potwierdzam, że moja córka udaje się na emigrację. Przeczytałam właśnie w internetach, że »Grochola twierdzi...«. Grochola twierdzi, że to bzdura! Moja córka wyjeżdża, ale przyjeżdża we wrześniu" - powiedziała.

Pisarka wyraźnie poruszyła się, że musi komentować każdą sytuację pojawiającą się w Internecie.

"Weźcie, nie zmuszajcie mnie do tego, żebym wszystko prostowała, bo się wszystkiego wyprostować nie da. Na przykład z tęczą mogę mieć problem, prawda? Całuski dla was" - dodała.

Dla tych, którzy nie mogli posłuchać jej wypowiedzi, Grochola postanowiła napisać kilka słów w treści posta. Wyraźnie podkreśliła, że jej córka nie zamierza na stałe opuścić Polski.

"Ludzie naprawdę? Między emigracją a wyjazdem na parę miesięcy jest taka różnica jak między rumem a rumakiem. Koniem a koniakiem. Itd. Ja też pojadę do Hiszpanii. Pojadę a nie wyemigruję. Jakże mogłabym Was zostawić? Chyba że na chwilkę... #dotindotin kocham, jak dobrze, że chociaż Ty wiesz, co ja mówię..." - wyjaśniła.

Zobacz też:

Nowe doniesienia od Grocholi tuż po operacji. "To już nie ode mnie zależy"

Szelągowska jest już jedną nogą na emigracji! Grochola wszystko potwierdziła

Grochola nie gryzła się w język ws. związku córki. Jedno nie daje jej spokoju 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Grochola | Dorota Szelągowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy