Plotkowano o ślubie Frycz i Kosińskiego. W końcu wiadomo, jakie mają plany
Olga Frycz i Albert Kosiński zaręczyli się kilka miesięcy temu i od razu mówili o tym, że w niedługim czasie będą chcieli sformalizować swój związek. Jak się jednak okazuje, plany zakochanych trochę się pozmieniały. Tancerz w ostatnim wywiadzie wyjawił, że nie wie, kiedy dojdzie do ślubu. Na ten moment wraz z aktorką mają inne priorytety.
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Olga Frycz i Albert Kosiński poznali się wcale nie tak dawno, bo na początku 2024 roku. Aktorka zapisała się do tancerza na lekcje. Wtedy zupełnie nie spodziewała się tego, że między nią a dziewięć lat młodszym nauczycielem pojawi się prawdziwe uczucie.
Na początku 2025 roku Olga i Albert zaręczyli się. Magiczne wydarzenie miało miejsce podczas noworocznego wyjazdu na Teneryfę. Zakochani już wtedy zaczęli mówić o tym, że ich ślub odbędzie się prędzej niż później. Wielu fanów obstawiało, że aktorka i tancerz będą przysięgać sobie miłość jeszcze w tym roku. Jak się teraz okazuje, na to wydarzenie będzie trzeba trochę poczekać.
Niedawno wyszło na jaw, że Olga Frycz i Albert Kosiński spodziewają się narodzin dziecka. Przypomnijmy, że aktorka wychowuje już dwie córki ze swoich poprzednich związków. Teraz wraz z ukochanym oczekuje na narodziny syna, który będzie miał na imię Jan.
Zakochani są bardzo podekscytowani tym, że już niedługo powitają na świecie wspólne dziecko. Dla Alberta Kosińskiego będzie to pierwsze zetknięcie z rolą ojca.
"Debiut, ale z odpowiednim przygotowaniem. Ja już żyję w rodzinie, gdzie są dzieci i jak zobaczyłem, jak może rodzina wyglądać z dziećmi, to jeszcze bardziej utwierdziłem się w przekonaniu, że też chcę mieć własne dziecko" - opowiedział ostatnio w rozmowie z portalem "Jastrząb Post" Kosiński.
Po ogłoszeniu zaręczyn Olga Frycz i Albert Kosiński dość chętnie wypowiadali się na temat planowanego ślubu. W kwietniu w mediach pojawiła się nawet plotka o tym, że zakochani już zrealizowali swój plan. Szybko jednak okazało się, że biżuteria, którą nosili, wcale nie była symbolem ślubu.
Teraz plany weselne Olgi i Alberta zostały odłożone na dalszy plan.
"Nam się nie śpieszy... Myśleliśmy, żeby to zrobić może. Czas pokaże. Teraz mamy, jakby to powiedzieć, inne cele na dany moment, więc się z tym wstrzymujemy. Może za jakiś czas, jak jeszcze się wszystko uspokoi, to może wtedy" - wyjawił Albert w cytowanym wcześniej wywiadzie.
Obecnie życie Olgi i Alberta zdominowane jest przez dwa ważne wydarzenia. Zakochani czekają na narodziny dziecka. Tancerz bierze udział w 17. edycji "Tańca z gwiazdami" i przez program prowadzi serdeczną przyjaciółkę swojej ukochanej - Maję Bohosiewicz.
"Olga czuję się bardzo dobrze. Ogląda, wspiera, wszystko good" - zdradził Kosiński zapytany o samopoczucie narzeczonej i jej reakcję na udział ukochanego w "TzG".
"Taniec z gwiazdami" możecie oglądać co niedzielę o 19.55 w Polsacie i na Polsat Box Go.
Zobacz też:
Sikora potwierdził doniesienia. To on nawalił. Nie obyło się bez konsekwencji
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych