Polski aktor ma na koncie rolę w filmie nominowanym do Oscara. Dopiero teraz sobie o nim przypomnieli
Cezary Łukaszewicz jest aktorem dobrze znanym fanom polskich produkcji. Osobom, które nie śledzą dokładnie rynku filmowego, jego nazwisko może jednak nie mówić za dużo. Celebryta nie bywa bowiem na ścinakach i raczej unika rozgłosu medialnego. A szkoda, bo jego dorobek artystyczny jest naprawdę imponujący.
Cezary Łukaszewicz urodził się w 1981 roku we Wrocławiu. Mężczyzna na scenie teatralnej zadebiutował w wieku 14 lat w spektaklu "Przygody Tomka Sawyera", wyreżyserowanym przez Marka Obertyna i wystawionym w Teatrze na Woli w Warszawie. W 2004 roku aktor ukończył sławną warszawską Akademię Teatralną.
Łukaszewicz od dawna pojawia się w wielu polskich produkcjach. Zagrał między innymi w: "Chłopach", "Belfrze", "Czasie Honoru" oraz "Furiozie". Obecnie Cezarego można oglądać w nowym serialu Netflixa - "Tylko jedno spojrzenie", który jest adaptacją książki Harlana Cobena. Mężczyzna wciela się w rolę Jacka Ławniczaka.
Co ciekawe, Cezary Łukaszewicz podobno wcale nie chciał być aktorem.
"Nie spodziewałem się, że zostanę przyjęty, ale stało się" - mówił aktor kilka lat temu w rozmowie z Interią.
"Do Akademii Teatralnej dostałem się za pierwszym podejściem" - dodał wtedy.
Cezary Łukaszewicz rzadko pojawia się w mediach i raczej stroni od opowiadania w wywiadach o swojej prywatności. Jeśli już rozmawia z dziennikarzami, to raczej skupia się na swojej pracy. W jednym z wywiadów aktor wyznał, że często wciela się w role, które są zupełnie przeciwne jego charakterowi.
"(...) Przeważnie lubię być sam, trochę skryć się przed światem. Film widzi we mnie często twardzieli, policjantów, ludzi połamanych, nieoczywistych. Muszę i w sumie lubię się z takim wizerunkiem mierzyć" - powiedział dla magazynu "Pani".
Być może nie wszyscy wiedzą, ale Cezary Łukaszewicz kilka lat temu zagrał w filmie, który był nominowany do Oscara. Mowa tu o filmie fabularnym przemalowanym techniką malarską Vincenta van Gogha "Twój Vincent". W produkcji wcielił się w postać brata malarza, Theo van Gogha, który był handlarzem dzieł sztuki. Polsko-brytyjski film okazał się ogromnym sukcesem i zgarnął nominację do Oscara w kategorii "Najlepszy pełnometrażowy film animowany".
Teraz o Cezarym Łukaszewiczu ponownie zrobiło się głośno.
Zobacz też:
Na dwa dni przed ważną datą Liszowska nagle ogłosiła. To dzieje się niemal zawsze
Najpierw reżyser, teraz projektant. Spływają szokujące doniesienia ws. Sylwii Grzeszczak
Natasza Urbańska tłumaczy, jak Józefowicz reaguje na jej śmiałe zdjęcia. Można się zdziwić