Pożegnał go Krzysztof Cugowski. Nie żyje wokalista Budki Suflera
Smutne wieści dotarły do mediów i fanów polskiego zespołu Budka Suflera. 18 września Zmarł Felicjan Andrzejczak, wokalista grupy, który wykonywał m.in. takie hity jak "Jolka, Jolka pamiętasz". Jeszcze pod koniec sierpnia Andrzejczak pojawił się na sopockim festiwalu muzycznym. Wokalistę pożegnał już Krzysztof Cugowski.
Nie żyje Felicjan Andrzejczak, znany polski wokalista. Zmarł w wieku 76 lat. Andrzejczak był najbardziej znany jako wokalista zespołu Budka Suflera, z którym nagrał takie przeboje jak "Jolka, Jolka pamiętasz", czy "Noc komety". Jego śmierć jest wielką stratą dla polskiej sceny muzycznej. Nie zabrakło też wzruszających słów od Krzysztofa Cugowskiego.
Jego charakterystyczny głos i emocjonalne wykonania utworów zapisały się na stałe w historii polskiej muzyki. Współzałożyciel Budki Suflera, czyli Krzysztof Cugowski pożegnał go w mediach społecznościowych krótkim, lecz emocjonalnym wpisem.
"Kochany Felku, Przyjacielu jeszcze chwilę temu razem staliśmy na scenie... Nie mam słów, żeby Cię pożegnać... Odpoczywaj w spokoju. Serce pęka... Droga Rodzino przyjmij moje kondolencje" - napisał Krzysztof Cugowski na Facebooku.
Poza współpracą z Budką Suflera, Andrzejczak miał również udaną karierę solową. Wydał kilka albumów, które cieszyły się popularnością wśród fanów muzyki.
Andrzejczak zmarł po długotrwałej chorobie.
Pod wpisem Krzysztofa Cugowskiego nie brakuje komentarzy internautów i fanów, którzy nie moga uwierzyć, że Felicjan Andrzejczak już nigdy więcej dla nich nie zaśpiewa:
- "Wierzyć się nie chce, jak nagle. Wyrazy współczucia dla rodziny"
- "O nie... To koniec kolejnej epoki"
- "Odchodzi kawał mojej młodości..."
- "Niesamowicie wielka strata dla miłośników jego talentu"
- "Kolejny cudowny człowiek i głos odszedł"
Zobacz też:
Krzysztof Cugowski nie kryje rozgoryczenia. W jego wieku nie ma już innego wyjścia
Wyszła na jaw prawda o emeryturze Cugowskiego. "Listonosz by się uśmiał"
Cugowski nie może się z tym pogodzić. Niewesoło w domu lidera Budki Suflera
Krzysztof Cugowski porzucił dla niej żonę i został z niczym. "Szalone i nierozsądne"