Juliusz Machulski ma o prawie 50 lat młodszego przyrodniego brata. Nie chce mieć z nim żadnych kontaktów
Juliusz Machulski przeżył ogromny szok, gdy w wieku 48 lat dowiedział się, że ma przyrodniego brata. Jego ojciec od lat wiódł bowiem podwójne życie, o czym wiedzieli tylko nieliczni.
Wojciech przyszedł na świat w 2003 roku i był owocem romansu Jana Machulskiego. Po tym jak prawda wyszła na jaw, pierworodny aktora nie chciał jednak nawiązywać z mężczyzną żadnego kontaktu. Po śmierci ojca z pomocą prawników zabezpieczył wszystkie oczekiwania spadkowe Wojciecha. Nie chciał bezpośrednio z nim nawet rozmawiać.
"Ubolewam nad tym. To była decyzja pana Juliusza, a my nie chcieliśmy niczego na nim wymuszać. Wojtek miał dobry kontakt z panią Haliną, ale z bratem przyrodnim praktycznie nie miał go wcale. Nie wiem, dlaczego, bo nigdy z Juliuszem Machulskim nie rozmawiałam" - mówiła w rozmowie z portalem ShowNews Agnieszka Zduńczyk, matka nieślubnego syna Jana Machulskiego, w wywiadzie udzielonym w listopadzie 2024 roku.
Jan Machulski dopuścił się zdrady. Żona i tak wszystko mu wybaczyła
Jan Machulski przez lata opiekował się nieślubnym synem i spędzał z nim wolne chwile. O istnieniu Wojciecha doskonale wiedziała żona aktora, która pogodziła się z tym, że jej ukochany ma drugą rodzinę. Podobno początkowo chciała rozwieść się z Janem, jednak ten przekonał ją, że nie powinni tego robić.
Co zdumiewające, Halina Machulska winą za zdradę męża po części obarczyła samą siebie.
Według relacji Agnieszki Zduńczyk, ona i Jan Machulski wspólnie zdecydowali o tym, że pragną mieć wspólnego potomka.
"Wojtek był naszym zaplanowanym dzieckiem i Janek bardzo się cieszył. Opiekował się mną, a w dniu porodu zawiózł do szpitala. Na co dzień nie ukrywaliśmy się jakoś specjalnie z tym, że mamy syna.(...) Publicznie długo nie opowiadaliśmy o tej naszej sytuacji, nie chciałam, żeby Wojtkowi dokuczały inne dzieci. Teraz jest już dorosły" - relacjonowała po latach.
Juliusz Machulski miał ogromny żal do ojca za to, że po latach małżeństwa dopuścił się zdrady. Tak naprawdę nigdy do końca nie wybaczył Janowi, tego, że oddał swoje serce i czas drugiemu dziecku.
"Nie wypada powiedzieć, że czyjeś przyjście na świat dla kogoś innego stanowiło cios, lecz każdy ma prawo do własnych emocji. A dojrzały syn mógł być wściekły na nie całkiem dojrzałego ojca za niespodziankę, jaką zgotował rodzinie" - wyjawił na łamach książki "Świat Machulskich. Biografia rodzinna".
Zobacz też:
Kurzajewski nigdy o tym nie mówił. Na wyznanie zdecydował się po latach. "Wdzięczny do końca życia"
Wieści ws. Tadeusza Sznuka dotarły nad ranem. Oficjalnie potwierdzili wyniki, to już pewne
Piotr Zelt przerwał milczenie ws. niewierności byłej partnerki. A jednak to były tylko plotki
