Przepracował rok w "Pytaniu na śniadanie". Oto kulisy jego odejścia z TVP
Piotr Wojdyło dołączył do „Pytania na śniadanie” rok temu, kiedy to producenci wymienili wszystkich wcześniejszych prowadzących i zastąpili ich nowymi twarzami. Część z nich znana była szerszej publiczności, jak Katarzyna Dowbor czy Beata Tadla, część, jak Piotr Wojdyło, niekoniecznie. Prezenter nie jest już częścią zespołu porannego pasma TVP. Oto na czym się teraz skupia.
Styczeń ubiegłego roku w "Pytaniu na śniadanie" był niezwykle burzliwy. Od momentu, kiedy ogłoszono pierwszą wymianę pary prowadzących, co kilka dni spływały informacje o kolejnych pożegnaniach z programem, aż finalnie wszyscy prezenterzy musieli pożegnać się z posadą.
Na ich miejsce systematycznie rekrutowano nowych. O ile Beata Tadla, Katarzyna Dowbor czy Katarzyna Pakosińska były dobrze znane szerszej publiczności, o tyle Filip Antonowicz, Tomasz Tylicki czy Piotr Wojdyło niekoniecznie, pomimo że też pojawiali się na ekranie.
Ostatni z nich obecnie nie jest już prowadzącym porannego pasma, w którym partnerowała mu Katarzyna Pakosińska. W śniadaniówce przepracował rok i kilka dni temu ogłosił, że jego współpraca dobiegła końca. Serwisowi Wirtualne Media udało się dowiedzieć, na czym będzie się teraz skupiał.
Piotr Wojdyło nie jest jedynym prezenterem, który w ostatnim czasie rozstał się z "Pytaniem na śniadanie". Również Klaudia Carlos nie jest już obecna na antenie. Do zespołu dołączyli za to Krystyna Sokołowska oraz Łukasz Nowicki, który z porannym pasmem był związany przez kilkanaście lat i odszedł z niego dwa lata temu.
A na czym teraz zamierza skupić się Piotr Wojdyło? "Na chwilę obecną skończyła się moja umowa z TVP i z 'Pytaniem na śniadanie'. Aktualnie pracuję intensywnie jako konferansjer, prowadząc przeróżne wydarzenia" - cytuje jego słowa serwis Wirtualne Media.
Co ciekawe, dodał również, że w przyszłości chciałby nadal być prezenterem. Myślicie, że zobaczymy go jeszcze w TVP?
Zobacz też:
Nowa twarz w "Pytaniu na śniadanie". Na ekranie poprowadzi prognozę pogody
To dlatego Nowicki znienacka wrócił do "Pytania na śniadanie". Było inaczej niż wszyscy myśleli
Sekret Katarzyny Pakosińskiej wyszedł na jaw. Nie do wiary, do czego posuwa się w programie