Przyszły mąż Olgi Frycz w "Tańcu z gwiazdami". Zwróciła się do niego publicznie
W najnowszej, 16. edycji „Tańca z gwiazdami”, która rusza już 2 marca o 19:55 na antenie Polsatu, zobaczymy wśród tancerzy Alberta Kosińskiego, który przygotowuje do programu Adriannę Borek. Mężczyzna prywatnie jest narzeczonym Olgi Frycz. Ukochana postanowiła go wesprzeć publicznie, dedykując mu post na Instagramie.
W najnowszej edycji "Tańca z gwiazdami" zobaczymy sporo nowych twarzy wśród tancerzy. Na parkiecie zaprezentuje się m.in. Albert Kosiński, który został sparowany z gwiazdą kabaretu, Adrianną Borek. Para świetnie dogaduje się na treningach, jednak o żadnym romansie nie może być mowy.
Tancerz jest bowiem całkowicie zapatrzony w swoją ukochaną, Olgę Frycz, z którą jest związany od ponad roku. Ich relacja była wielkim zaskoczeniem w show-biznesie. Mężczyzna pomaga wychowywać aktorce jej dwie córki.
Na początku stycznia para zaręczyła się, o czym Olga Frycz radośnie doniosła na swoim profilu na Instagramie. Po porzuceniu aktorstwa to właśnie działalność w sieci jest dla Olgi głównym źródłem zarobku. Nic więc dziwnego, że regularnie dodaje posty i relacje.
W najnowszym poście postanowiła wesprzeć ukochanego przed jego debiutem w "Tańcu z gwiazdami".
Olga Frycz i Albert Kosiński poznali się na sali tanecznej, kiedy to gwiazda pobierała lekcje u tancerza. Ich relacja po jakimś czasie przeniosła się na grunt prywatny. Teraz oboje nie wyobrażają sobie życia bez siebie, a influencerka jest największą fanką swojego narzeczonego.
Jak można się domyślić, to właśnie jemu i Adriannie Borek będzie kibicowała w rozpoczynającym się dziś "Tańcu z gwiazdami". Aby wszyscy mieli tego świadomość, postanowiła to wyrazić publicznie, dedykując ukochanemu post na Instagramie.
"Nasz rycerz, przyjaciel, najwspanialszy mój chłopak i świetny tancerz! Kochanie tańcz dla nas, dla całej Polski i ciesz się tą chwilą jak najdłużej! Kochamy Cię i wierzymy w Ciebie! Będziemy wspierać całym sercem i kibicować z każdą sekundą!" - napisała, prosząc następnie o głosowanie na Alberta Kosińskiego i Adriannę Borek.
Zobacz też:
"Ja to przetruchtałem". 218-centymetrowy Trybański opowiedział o lękach przed "TzG"
Szapołowska wprost o Klimencie i "TzG". "Jak nie masz, to odpadasz"