Sylwia Bomba nagle ujawniła skrzętnie skrywany fakt. Collins nie był zadowolony
Sylwia Bomba zorganizowała serię pytań i odpowiedzi na Instagramie. Celebrytka zmierzyła się z pytaniem dot. jej wady zgryzu. Wprost wyjawiła, dlaczego nie ma zamiaru naprawiać sytuacji.
Sylwia Bomba znana jest ze swojej otwartości i kontaktu z odbiorcami w mediach społecznościowych. Celebrytka nie boi się odpowiadać na trudne pytania, co po raz kolejny udowodniła w trakcie zorganizowanej serii pytań i odpowiedzi. Uczestniczka "Gogglebox. Przed telewizorem" zmierzyła się z tematem dotyczącym jej zgryzu.
Jeden z odbiorców Sylwii dopytał ją, czy robi coś ze swoją wadą zgryzu. Aby odpowiedzieć na to pytanie, celebrytka nagrała wideo podczas przejażdżki autem z ukochanym Grzegorzem Collinsem.
"Bardzo fajne pytanie" - zaczęła. "Chyba bardzo głupie pytanie..." - wtrącił się Collins. Celebrytka szybko przeszła do rzeczy i wyjaśniła, że ewentualna naprawa wady zgryzu to gra niewarta świeczki.
"Otóż nie. Ponieważ żebym zwalczyła tę wadę zgryzu, musiałabym połamać szczękę w trzech miejscach. Dochodzić do siebie przez dwa miesiące i zupełnie zmieniłyby mi się rysy twarzy. Więc nie warto" - wyjawiła celebrytka.
Sylwia Bomba od ponad roku tworzy szczęśliwy związek z Grzegorzem Collinsem. Rozstania nie są jednak jej obce, dlatego niedawno wypowiedziała się ws. głośnego rozstania Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli. Celebrytka nie gryzła się w język i kategorycznie potępiła zachowanie pary.
"Uważam, że to jest najgorsza rzecz, jaką można zrobić! Chodzenie na wywiady i opowiadanie, że "nie chcemy o tym mówić, ale zostałem wywołany przez drugą stronę", jest po prostu fatalne" - mówiła w rozmowie z Jastrząb post.
Sylwia Bomba nie ma wątpliwości, że gdyby nie decyzja Agnieszki Kaczorowskiej, by udać się do Kuby Wojewódzkiego i tam deklarować rozstanie oraz prawić o jego powodach, nie doszłoby do publicznej odpowiedzi Macieja w "Dzień dobry TVN".
"Zawsze sądziłam, że Agnieszka jest taką kobietą z ogromną klasą i nigdy nie przypuszczałam, że to rozstanie to będą takie zaczepki. Uważam, że zarówno wywiad u Wojewódzkiego i jego konsekwencje, czyli wywiad Maćka, są zupełnie niepotrzebne, bo uważam, że w rozstaniu powinni się dorośli ludzie kierować dobrem swoich dzieci" - kontynuowała w tym samym wywiadzie.
Zobacz też:
Sylwia Bomba wreszcie wyznała to o ślubie. Ma jedno wielkie marzenie
Sylwia Bomba przekazuje pilne wieści. Celebrytka trafiła do szpitala
Sylwia Bomba i Grzegorz Collins przekazują radosne nowiny. Ostra reakcja internautki