Sylwia Bomba podjęła ostateczną decyzję. Chodzi o córkę [POMPONIK EXCLUSIVE]
Sylwia Bomba wie jak zwrócić uwagę internautów. W jednym z ostatnich wywiadów, celebrytka odniosła się do swojego życia prywatnego. Okazuje się, że już niebawem zmieni nazwisko. Co więcej, podjęła stanowczą decyzję w sprawie spadku po ojcu córki Antoniny. Oto szczegóły.
Sylwia Bomba dała się poznać szerszej publiczności dzięki udziałowi w programie "Googlebox" na antenie TTV. W 2021 roku wzięła także udział w 12. edycji programu "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami". Oprócz występów w telewizji, celebrytka dba o rozwój swojej marki osobistej w sieci. W serwisie Instagram obserwuje ją ponad 948 tys. użytkowników.
Będąc czynną influencerką, Bomba chętnie bierze udział w wielu współpracach z markami. Ostatnio pojawiła się na premierze nowego produktu jednej z nich. Podczas wywiadu z reporterem Pomponika niespodziewanie wyjawiła kilka osobistych szczegółów. Okazuje się, że podjęła stanowczą decyzję dotyczącą córki.
Podczas wywiadu z Pomponikiem Sylwia Bomba powróciła do tematów związanych z jej życiem prywatnym. Okazuje się, że już niebawem planuje zmienić swoje nazwisko. Nie ukrywa, że w przypadku ślubu z obecnym partnerem - Grzegorzem Collinsem - zarówno ona, jak i jej córka Antonina przyjmą jego nazwisko.
"Moja Antosia ma moje nazwisko. Antonina Bomba-Ochman, bo jej tata był Ochman. Jest jeszcze inny pomysł, bo jak wydarzą się pewne rzeczy, to może będzie Antonina Bomba-Collins. (...) Jak się hajtniemy z Grześkiem, to fajnie, żeby była Collins" - wyznała.
36-latka podkreśliła, że zamierza odciąć człon "Ochman" z nazwiska córki, ponieważ ojciec nie angażował się w życie córki.
"Żeby dziecko odciąć od ojca, to ten ojciec musiałby kiedykolwiek zaznaczyć się w jej życiu. Ona czasem ogląda zdjęcia w moim telefonie i nie poznaje swojego taty" - wyjawiła.
Na koniec, celebrytka odniosła się do tematu majątku, który jej córka mogłaby odziedziczyć po zmarłym w 2022 roku ojcu - Jacku Ochmanie. Zgodnie przyznała, że zaniechała pomysłu przejęcia spadku, gdyż naznaczony był obciążeniami finansowymi.
"W imieniu mojej córki Antonimy odrzuciłam cały spadek. Nie było co dziedziczyć (...)" - skwitowała.
Zobacz też:
Sylwia Bomba odniosła się do wieści o ciąży. Dzisiaj się dowiedziała
Sylwia Bomba przekazuje pilne wieści. Celebrytka trafiła do szpitala
Zmiany w życiu Sylwii Bomby. Grzegorz Collins zrobił to w środku nocy