Reklama
Reklama

Sylwia Peretti opublikowała przejmujący wpis. Jej wyznanie chwyta za serce

Zeszłoroczny wypadek samochodowy, w którym zginął syn Sylwii Peretti oraz jego znajomi, wstrząsnął całą Polską. Do tej pory celebrytka nie pogodziła się z tym, co się stało. Teraz po raz kolejny zaskoczyła osobistym wyznaniem.

Syn Sylwii Peretti zginął w wypadku samochodowym w Krakowie

Sylwia Peretti jest celebrytką i osobowością telewizyjną, która zyskała sławę, dzięki udziałowi w programie "Królowe życia". Jej osobowość i charakter połączone z zamiłowaniem do wygodnego życia oraz drogich samochodów sprawiły, że stała się ona jedną z ulubienic widzów. Na swoim Instagramie szybko uzbierała ponad 340 tysięcy obserwujących

Przełomowym i niestety tragicznym dniem w życiu Sylwii Peretti okazał się 15 lipca 2023 roku. Wtedy to jej syn Patryk oraz kilku jego kolegów zginęło w wypadku samochodowym na moście Dębnickim w Krakowie. Tragedia ta na zawsze odcisnęła piętno na życiu celebrytki. 

Reklama

Sylwia Peretti od wypadku syna nie pojawia się w mediach

"Królowa życia" zawsze podkreślała, że miała bardzo dobry kontakt ze swoim synem. Uważała, że są przyjaciółmi. Wypadek jednak odebrał jej ukochanego Patryka.

Sylwia Peretti po śmierci 24-letniego syna na jakiś czas zniknęła z mediów. Dopiero dwa miesiące po tragedii postanowiła zabrać głos.

Od czasu wypadku gwiazda TTV nie jest już jednak taka sama. Każdy jej wpis na Instagramie odnosi się do straty Patryka. Jest także opatrzony czarno-białym zdjęciem lub filmikiem.

Sylwia Peretti wciąż rozpacza po śmierci syna

Sylwia Peretti właśnie wrzuciła na Instagrama krótki czarno-biały filmik, na którym widać jej zasmuconą twarz oraz kadry znad morza. Gwiazda post oparzyła krótkim, lecz dającym do myślenia komentarzem. 

"W rozrachunku między miłością a stratą to miłość popycha mnie do walki o to, by oddychać. 
Nikt, kto nie doświadczył nicości, nie potrafi zrozumieć co ona naprawdę oznacza. 
Nicość przybiera różne formy. 
Nicość nie boli, ona pochłania" - napisała pod filmikiem.

W komentarzach fani celebrytki nie szczędzili słów wsparcia.

"Czas pomału wyleczy rany, a teraz trzeba żyć, jest jeszcze dla kogo, jest mąż".

"Syn chciałby abyś była szczęśliwa, pomyśl o sobie".

"Trzymaj się Sylwunia".

Swoje postanowiła dorzucić także Ewa Chodakowska, która pod postem Peretti zostawiła emotkę serduszka. Cóż, za wymowny gest.

Wydaje się, że Sylwia Peretti nigdy nie pogodzi się ze stratą syna.

Zobacz też:

Niewesoło w domu Sylwii Peretti. Najpierw wypadek, a teraz takie wideo

Sylwia Peretti otrzymała kartkę z przesłaniem. Oto co napisali jej bliscy

Nowe wieści ws. Sylwii Peretti. Ujawniono oświadczenie i kulisy całego wydarzenia

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Sylwia Peretti
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy