Reklama
Reklama

Syn znanej aktorki grał z żoną w "M jak miłość". Teraz nie są już razem? Padły wymowne słowa

Widzowie dobrze znają Maurycego Popiela z "M jak miłość". W serialu pojawiała się też żona aktora, Izabela Warykiewicz. Niespodziewanie zaczęło się mówić o poważnym kryzysie w związku gwiazd. Wystarczyło jedynie połączyć kilka kropek, bazując na informacjach zamieszczonych w internecie. Do rewelacji odniósł już sam aktor. Padły wymowne słowa...

Maurycy Popiel robi karierę. Jest synem znanej aktorki

Największą rozpoznawalność Maurycy Popiel zyskał za sprawą angażu do "M jak miłość", z którą to produkcją jest związany od 2014 r. We wciąż chętnie oglądanej telenoweli 34-latek wciela się w Olka Chodakowskiego, brata Marcina granego przez Mikołaja Roznerskiego. Kilka lat temu wziął udział w ósmej edycji "Twoja twarz brzmi znajomo", ale, choć pokazał się z dobrej strony, niestety odpadł jako pierwszy.

Reklama

Oprócz tego w portfolio mężczyzny widać wyraźny trend na kino historyczne czy kostiumowe; składają się na nie bowiem takie tytuły jak "Mała matura 1947" Janusza Majewskiego, "Miasto 44" Jana Komasy czy "Filip" Michała Kwiecińskiego. Ostatnio widzowie mogli go oglądać też w serialu TVP "Matylda".

Nic dziwnego, że po ukończeniu jednego z najlepszych krakowskich liceów Maurycy zdecydował się zdawać do szkoły teatralnej (ostatecznie trafił tam do mistrzowskiej klasy Krzysztofa Globisza). Prywatnie gwiazdor jest synem Lidii Bogaczówny, niezapomnianej Helusi z kultowych "Spotkań z Balladą" i artystki świetnie znanej lokalnej widowni. To u jej boku, już jako kilkulatek, robił pierwsze kroki na deskach Teatru Bagatela.

Maurycy Popiel i Izabela Warykiewicz już się rozstali. Przestali się obserwować na Instagramie

Powoli rozwijająca się kariera szła w parze z udanym, wydawałoby się, życiem osobistym. W 2021 r. Popiel ożenił się bowiem z o sześć lat starszą koleżanką po fachu, Izabelą Warykiewicz, którą poznał jeszcze na studiach. Chroniąca prywatność para przez długi czas utrzymywała te dobre nowiny w tajemnicy.

Kobieta pojawiała się w niewielkich rolach serialowych, a nawet zaliczyła udział w międzynarodowym hicie Netfliksa, "Wiedźminie". Szeroka widownia najlepiej kojarzy ją zapewne jako Basię Pulchny z "Na Wspólnej". Aktorka kilka razy wystąpiła też w "M jak miłość" w roli Beaty, kuzynki Marzeny (Olga Szomańska).

Niespodziewanie zaczęło się mówić o rozstaniu młodego małżeństwa, które nigdy nie wpuszczało do swojego związku kamer. Trudno jednak nie zauważyć, że partnerzy nie obserwują się już na Instagramie, co w dzisiejszych czasach jest oznaką poważnego kryzysu. 

Zwykle zresztą nie bezpodstawnie, co pokazały niedawne doniesienia na temat Karola Kłosa i jego żony. W odpowiedzi na nasilające się spekulacje fanów podejrzewających rozstanie małżonków, siatkarz szybko potwierdził przykre informacje.

Zapytany o to wprost Popiel nie chciał przesadnie niczego komentować, ale też niczemu nie zaprzeczył!

"Staram się nie wypowiadać na temat mojego życia prywatnego. Jesteśmy tu dzisiaj zawodowo, ja jestem tu zawodowo i reprezentuję serial 'M jak miłość', jak i całą stację TVP. Cieszę się, że mogę tu być i życzę wszystkim pięknego wieczoru" - powiedział wymijająco reporterowi Pudelka.

Wygląda na to, że coś jednak jest na rzeczy.

Zobacz też:

Hanna Turnau podsyca atmosferę wokół skandalu z Jackiem Kopczyńskim. Pokazała pierścionek

Zasłynęła dzięki "M jak miłość", ale nie chce być z nim kojarzona. Taką ścieżkę obrała

Nowe doniesienia ws. Cichopek. Plotek było już za wiele, oficjalnie ogłosiła

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "M jak miłość" | TVP2 | Maurycy Popiel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy