Tak teraz wygląda pierwsza Alinka z "Miodowych lat". Pokazała się w sieci
Agnieszka Pilaszewska zyskała dużą popularność i przede wszystkim sympatię widzów za sprawą roli Alinki w serialu "Miodowe lata". W pewnym momencie, co nie zdarza się zbyt często, zastąpiła ją inna aktorka. Później gwiazda nieregularnie pojawiała się na ekranie. Dzięki aktywnej aktywności w mediach społecznościowych wiemy jednak, jak aktualnie wygląda. Bardzo się zmieniła?
Agnieszka Pilaszewska ukończyła warszawską szkołę teatralną. Zadebiutowała w Teatrze Ateneum, a przez kolejne lata była związana z różnymi stołecznymi scenami; udzielała się też w Teatrze Polskiego Radia. Choć wcześniej wielokrotnie pojawiała się na ekranie, m.in. w "Tygrysach Europy" czy "W pustyni i w puszczy", masową rozpoznawalność przyniósł jej dopiero udział w "Miodowych latach".
Z produkcją Polsatu aktorka była związana przez kilka lat na przełomie tysiącleci. Nagle niespodziewanie z niej zniknęła, wokół czego pojawiło się wiele plotek. Nie było wiadomo, czy decyzja ta należała do niej samej, czy producentów sitcomu. Niektórzy sugerowali też, jakoby to Cezary Żak nalegał, żeby w roli Aliny zatrudnić jego żonę, Katarzynę Żak, ale zaprzeczał temu serialowy przyjaciel i sąsiad, Artur Barciś.
Niedawno sama Pilaszewska odniosła się do tematu, podkreślając, że do tych wydarzeń doszło ćwierć wieku temu i nie mają już dzisiaj znaczenia, a z kolegą po fachu nadal łączą ją dobre relacje.
W następnych latach aktorka grała jeszcze w takich serialach jak "Barwy szczęścia", "Glina" czy "Odwilż". Niewielu wie, że to ona napisała scenariusz do "Przepisu na życie", produkcji TVN-u z Magdaleną Kumorek w roli głównej. Jej obecność na ekranie jest jednak nieregularna, dlatego tylko dzięki dość regularnie aktualizowanym mediom społecznościowym wiadomo, jak 59-latka wygląda obecnie.
W najnowszym wpisie Pilaszewska pochwaliła się zdjęciem z randki z mężem, na którym ukochany całuje ją w policzek. Ukochanym gwiazdy od 31 lat pozostaje scenarzysta Maciej Maciejewski, który pracował m.in. przy wspomnianym "Glinie" czy "Watasze". Pomimo spędzonych razem kilku dekad para wciąż wydaje się szczęśliwa.
Swego czasu kobieta miała ogromne wyrzuty sumienia, poświęcając się pracy niedługo po urodzeniu jedynej córki. Ale Kornelia i tak poszła w ślady matki. Po ukończeniu studiów aktorskich w Stanach Zjednoczonych i Francji przez długi czas związana była z "Pierwszą miłością", ale zaliczała epizody też w wielu innych serialach. Posługująca się również imieniem Nela 30-latka ostatnio zagrała w "Przysiędze Ireny" Louise Archambault.
Zobacz też:
Gwiazda "Miodowych lat" odsunęła się w cień. Ledwo wiązała koniec z końcem
To była miłość od pierwszego wejrzenia. Trzy miesiące później była w ciąży
Katarzyna i Cezary Żak pochwalili się kadrami z wakacji. Aktorka zachwyca figurą
