Tyle dziennie zarabia Wersow. Padła konkretna kwota. Robi wrażenie
Wersow, a właściwie Weronika Sowa, to jedna z największych gwiazd polskiego internetu. Niespełna 28-latce udało się coś, co nie zdarza się często - od ponad dekady skutecznie wzbudza zainteresowanie fanów i utrzymuje swoją popularność na wysokim poziomie. A przy tym zarabia niemałe pieniądze. Ostatnio zdradziła, ile wynosi jej przeciętna "dniówka". Taka kwota może naprawdę zaskoczyć...
Wszystko zaczęło się w 2013 r., kiedy jako 17-latka założyła kanał na YouTubie. Dzisiaj obserwuje ją tam 2,68 mln osób, a każde wideo ogląda średnio kilkaset tysięcy użytkowników. Największą sławę przyniosło Weronice dołączenie do Ekipy Friza, projektu zainicjowanego przez Karola Wiśniewskiego. Jeszcze w tym samym, 2018 r. gwiazdy polskiej sieci zostały parą, a w ubiegłym roku doczekały się przyjścia na świat córeczki, Mai.
Dzisiaj Sowa i Wiśniewski to YouTube'owi potentaci. On stoi na czele kilku spółek, które produkują m.in. ubrania i produkty spożywcze, a ona zarabia krocie na współpracach reklamowych, którymi zasypuje swój profil na Instagramie. Jej przekaz trafia do ogromnej liczby osób - Wersow może pochwalić się aż 3,6 mln obserwatorów. Niedawno gwiazdka rozpoczęła też karierę muzyczną; wydała swój debiutancki album i wyruszyła w trasę koncertową.
28-latka chętnie dzieli się swoją codziennością w mediach społecznościowych. Składają się na nią luksusowe ubrania i kosmetyki, stylowe wnętrza czy częste podróże. Nie ulega wątpliwości, że Wersow i Friz nie muszą martwić się o pieniądze. Nieuchronnie pojawia się jednak pytanie, ile właściwie ich mają. Zazwyczaj takie informacje trudno uzyskać, w tym przypadku jednak influencerka sama uchyliła rąbka tajemnicy.
Niedawno zagraniczne media oszacowały, ile Anna Lewandowska zarabia na jednym poście opublikowanym na Instagramie. Nie wiemy, jak w tym zakresie wyglądają zyski Sowy, ale platforma ta jest dla niej zapewne jednym z bardziej istotnych źródeł dochodu. W udostępnionym przez siebie filmie młoda mama wyliczyła, ile mniej więcej wynosi jej dziennie wynagrodzenie.
Jak można się domyślać, na ostateczną wysokość tej kwoty wpływ ma wiele czynników. Liczba nagranych wideo i ich wyświetleń, odpłatne współprace z różnymi markami czy stawki płacone przez reklamodawców za wyświetlenie ich materiałów - wszystko to trzeba wziąć pod uwagę. Celebrytka przyznała, że pod koniec roku zarobiła ponad 100 tys. złotych z samego tylko CPM'a (Cost Per Mile), pod którym to hasłem kryje się koszt dotarcia reklamy do tysiąca odbiorców.
Zastrzegając na wstępie, że pieniądze jej nie interesują i dlatego często prosi, by zajmował się nimi ktoś inny, gdyż ona uwagę skupia przede wszystkim na pracy i relacjach z ludźmi, Wersow w końcu obliczyła, ile co dzień wpływa na jej konto. Okazuje się, że to minimum... dwa tysiące złotych. Zaznaczyła jednak, że jest to średnia i duże uogólnienie, a ostateczna kwota musi być jeszcze oczywiście obniżona o odpowiedni procent przekazany agencji i menedżerowi.
Uważacie, że to dużo?
Zobacz też:
Fani znów wytykają Wersow błąd. Tym razem influencerka nie wytrzymała i odpowiedziała na krytykę
Ledwo fani skrytykowali zachowanie Friza, a teraz to. Kłótnia z Wersow zszokowała internautów
Wielkie poruszenie u Wersow i Friza. Szykują się do ślubu? Fani nie mają wątpliwości