Wieści ws. Lewandowskich dotarły późnym wieczorem. Anna podzieliła się radością
Nie od dziś wiadomo, że Anna i Robert Lewandowscy kreują swoją codzienność w samym sercu słonecznej Barcelony. To tam piłkarz trenuje w klubie FC Barcelona, a trenerka z powodzeniem koordynuje pracę Edan Studios. W przerwie od zobowiązań zawodowych, małżonkowie wybrali się na jeden z muzycznych koncertów. Nie kryli radości.
Po przejściu Roberta Lewandowskiego do FC Barcelony, piłkarz wraz z najbliższą rodziną, przeniósł swoje życie do słonecznego miasta w Hiszpanii. To tam z powodzeniem trenuje w jednym z najlepszych klubów piłkarskich świata, a żona Anna koordynuje swoje biznesy. Nie tylko pracuje nad jadłospisami, suplementami diety czy nowymi treningami, lecz także wspiera działalność swojego fitnessowego punktu - Edan Studios.
W jednym z wywiadów z TVP Sport, trenerka otwarcie przyznała, że życie w Barcelonie jest spełnieniem jej marzeń. Zarówno ona, jak i jej córki, w pełni zakorzeniły się w katalońskiej metropolii, gdzie międzynarodowe środowisko szkolne sprzyja rozwojowi, a atmosfera piłkarskiego święta niemal unosi się w powietrzu.
"W samej Barcelonie żyje się nam bardzo dobrze. Dzieciaczki chodzą do szkoły, są bardzo zadowolone. Świat piłkarski rozgrzewa całe miasto i nie tylko miasto. Fajnie się żyje (...) Rano zawozimy dzieci do szkoły i przedszkola. Mój mąż zawozi jedno, ja zawożę drugie. Robert jedzie na trening, ja jadę do swojego studia i wracamy o tej samej godzinie, aby odebrać dzieci, zjeść wspólnie lunch i spędzić czas po południu razem" - wyznała.
W przerwie od zobowiązań zawodowych, małżonkowie postanowili umilić sobie wtorkowy wieczór. Wspólnie wybrali się na autorski koncert amerykańskiego wokalisty Nicky'ego Jama (znanego z takich przebojów jak: "Travesuras", "Te Busco", "El Perdón", czy "Hasta el Amanecer"), który odbył się na arenie Palau Sant Jordi w Barcelonie. Anna nie tylko pokazała zdjęcie z mężem, lecz także z entuzjazmem relacjonowała porywające momenty występu. Na nagraniach widać było, że cała arena pęka w szwach, a publiczność z radością bawi się do piosenek ulubionego twórcy.
Trzeba przyznać, że Anna i Robert doskonale wiedzą, jak znaleźć balans między karierą, a życiem domowym. Wspólne wyjście na koncert z pewnością nie tylko umocniło ich więź, lecz także wyzwoliło falę pozytywnej energii.
Zobacz też:
Anna Lewandowska odebrała już wyniki badań. Poważna sytuacja skłoniła do podjęcia przykrej decyzji
Nowe doniesienia z domu Lewandowskiej nadeszły w ostatniej chwili. Anna w nocy oficjalnie ogłosiła
Nagle Lewandowska w środku nocy przekazała takie wieści z domu. "Chce mi się płakać"