Reklama
Reklama

Wieści ws. Mlynkovej nie zostawiły złudzeń. A jednak to nie były o niej plotki. "I rzeczywiście się skończyło"

Halina Mlynkova w ostatnim czasie w mediach pojawiała się zdecydowanie rzadziej. Jak się okazuje, była żona Łukasza Nowickiego ma za sobą naprawdę trudny czas. Była nawet bliska podjęcia radykalnej wręcz decyzji. Oto wszystkie szczegóły.

Halina Mlynkova przypomniała o sobie podczas ostatniego festiwalu TVN w Sopocie. Po koncercie udzieliła jednak dość niespodziewanego wywiadu jednemu z portali, w którym podzieliła się bardzo osobistym wyznaniem. 

Halina Mlynkova podzieliła się osobistym wyznaniem. "Miałam kilka momentów"

Była żona Łukasza Nowickiego i matka jego syna znienacka ogłosiła, że była bliska, by podjąć decyzję o tym, że to już koniec. 

Reklama

"Miałam kilka momentów, kiedy chciałam odejść w ogóle z tej branży. Nigdy jednak nie było to w momencie takiego załamania, że na przykład narzekałam na ilość koncertów. Wręcz odwrotnie. To się wszystko kręciło, nagrywałam płytę. Tylko że w momencie, kiedy jesteśmy wpychani w artystyczną machinę, której nie do końca chcemy, nie do końca ją czujemy, a ta machina po prostu idzie i nie da się jej zatrzymać, to wtedy jest to bardzo trudne, żeby wrócić na swoje tory, żeby wrócić do siebie. Trzeba bardzo dużo odwagi, trzeba bardzo dużo siły i energii, żeby nie zrezygnować, albo się nie pogubić" - wyznała w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl.

Mlynkova musiała wyprowadzić się z domu

Jak przyznała, swego czasu z powodu zainteresowania paparazzi jej osobą, podjęła decyzję o wyprowadzce z Warszawy. 

"Musiałam ten problem rozwiązać, wyprowadzając się z miasta. Nawet nie chodzi o to teraz, że z Warszawy, ale musiałam przenieść się na obrzeża, co rzeczywiście ułatwiło mi trochę życie. Natomiast to się cały czas zmienia. Ja przeżyłam świat przed paparazzi, ponieważ była tylko jedna gazeta, nie było konkurencji. Pamiętam, jak weszły te wszystkie gazety i myślałam sobie: oho i skończyło się spokojne życie. I rzeczywiście się skończyło" - wyznała gorzko Halina.

Na koniec zaskoczyła jeszcze jednym wyznaniem. Wokalistka wymownie wypowiedziała się na temat mężczyzn. Zapytana, co by poradziła młodym piosenkarkom, które zaczynają swoją karierę muzyczną, bez wahania odpowiedziała:

"Żeby uważały na facetów [śmiech]. A zawodowo, mówiąc szczerze, jestem zadowolona" - podsumowała w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl.

Zobacz też:

Dopiero co spędzał miło czas z żoną, a teraz takie przykre wieści. Konieczny był szpital

Ukochana zaskoczyła Nowickiego w same urodziny. Nagle obwieściła to w sieci

Mlynkova nagle przekazała wieści ws. Nowickiego. To było jedynie kwestią czasu

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Halina Mlynkova | Łukasz Nowicki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama