Wodecki utrzymywał, że jest wierny żonie. Po latach na światło dzienne wyszły informacje romansie
Zbigniew Wodecki był jednym z najpopularniejszych polskich muzyków lat 80. i 90. Po dziś dzień jego utwory nucą kolejne pokolenia Polaków. Artysta zachwycał nie tylko swoim głosem, ale także osobowością i wyglądem. Przez lata kariery łączony był z wieloma kobietami. Mimo to utrzymywał, że jest wierny żonie. Po latach jednak znowu mówiono o jego romansie ze znaną aktorką.
Zbigniew Wodecki w czerwcu 1971 roku wziął ślub ze swoją ukochaną Krystyną. Para doczekała się narodzin trójki dzieci - Joanny, Katarzyny i Pawła. Żona była jedyną kobietą w życiu muzyka. Media i fani doszukiwali się jednak romansów w życiu artysty. Łączyli go z Hanną Banaszak, czy Olgą Bończyk.
Olga Bończyk po latach przyznała, że razem ze Zbigniewem Wodeckim pracowała nad wspólną płytą. Aktorka do tej pory przechowuje archiwalne nagrania z pierwszych prób z piosenkarzem. Stanowczo stwierdziła jednak, że nie ma zamiaru ich upubliczniać. Bołądź w wywiadach podkreślała, że darzyła Wodeckiego niezwykłą sympatią.
Najwięcej domysłów budziła jednak relacja Wodeckiego z Ewą Sałacką. Być może między tą dwójką rzeczywiście było coś więcej.
Znajomość Zbigniewa Wodeckiego i Ewy Sałackiej rozpoczęła się w latach 80. Aktorka była wtedy tuż po rozwodzie z Krzysztofem Krauzem i korzystała z atencji, którą obdarzali ją mężczyźni. Jej serce podobno jednak skradł Zbigniew Wodecki. Oboje jednak milczeli jak zaklęci na temat swojej relacji. Sałacka nie potwierdzała plotek o romansie, a Wodecki wciąż utrzymywał, że jest wierny swojej żonie.
Po latach jednak na jaw wyszło, że między piękną aktorką a rozchwytywanym muzykiem było coś więcej. Ewa Sałacka miała wyjawić, co dokładnie łączyło ją ze Zbigniewem.
"Lata 80. wspominała jako czas, kiedy po rozwodzie miała parę niezalegalizowanych związków, między innymi ze Zbigniewem Wodeckim i Ludwikiem Kosmalem" - pisał Krzysztof Tomasik w jednej ze swoich książek.
Relacja aktorki i piosenkarza zakończyła się dość niespodziewanie. Podobno Wodecki mocno żałował tego, jak potoczyła się ta historia.
"Długo żałował tego rozstania. Oboje długo boczyli się na siebie. Dopiero kiedy Ewa odnalazła szczęście w drugim małżeństwie i nabrała dystansu do całej historii, mogli znów rozmawiać jak przyjaciele" - wyznała znajoma aktorki w wywiadzie dla "Rewii".
Drugim mężem Ewy Sałackiej został Witold Kirstein, który zupełnie nie był związany ze światem show-biznesu. Para doczekała się narodzin córki Matyldy.
Do dziś nie wiadomo, jaka jest prawda o relacji Zbigniewa Wodeckiego i Ewy Sałackiej.
Zobacz też:
Po latach ujawniła, co ją łączyło z Wodeckim. To nie były plotki
Wodecki zaśpiewał w Sopocie. Zachwycający koncert na zakończenie festiwalu
Wnuk Zbigniewa Wodeckiego poszedł jego śladami. Wróżono mu wielką karierę, a nagle stało się to