Wojciechowska rzadko mówi o córce. Teraz zaskoczyła wyznaniem na jej temat
Martyna Wojciechowska jest mamą córki Marysi, która jest owocem związku z jej byłym partnerem, Jerzym Błaszczykiem. Mężczyzna niestety zmarł dziewięć lat temu. Jedyna pociecha dziennikarki właśnie skończyła 17 lat. Z tej okazji jej mama złożyła jej publicznie życzenia i przy okazji uchyliła rąbka tajemnicy na temat tego, jaka jest Marysia.
Martyna Wojciechowska została mamą w wieku 34 lat. Była wówczas w związku z płetwonurkiem Jerzym Błaszczykiem. Związek pary nie przetrwał próby czasu, jednak oboje zachowali dobre relacje i robili wszystko, by ich pociecha jak najmniej odczuwała rozstanie rodziców.
Niestety, w 2016 roku mężczyzna zmarł w wyniku choroby, a ciężar wychowania Marysi spoczął na Martynie.
Dziennikarka rzadko mówi o swojej córce, nie pokazuje także jej wizerunku. Maria najwyraźniej nie chce być rozpoznawalna jak jej mama.
Z okazji 17. urodzin swojej pociechy Wojciechowska przybliżyła nieco fanom osobowość swojej ukochanej córki.
Choć wiele dzieci idzie w ślady rodziców, zwłaszcza tych ze środowiska show-biznesu, córka Martyny Wojciechowskiej postanowiła obrać inną drogę. Dziewczyna wprawdzie jeszcze ma czas, aby zdecydować, co chce robić w życiu, jednak już teraz wiadomo, że nie będzie to raczej zawód związany z show-biznesem.
Z okazji 17. urodzin Marysi Martyna Wojciechowska nie tylko złożyła jej życzenia na swoim instagramowym profilu, ale także uchyliła nieco rąbka tajemnicy z ich życia.
"HAPPY BIRTHDAY! Dziś ta niezwykła młoda Kobieta kończy 17 lat! Jest wspaniała, a bycie mamą Marysi to największy przywilej w moim życiu. Uwielbiam być mamą choć nie będę lukrować - nie zawsze było łatwo, szczególnie, że przyszło mi wychowywać dziecko w pojedynkę w trudnych czasach, w jakich obecnie dorastają nastolatki" - zaczęła swój wpis podróżniczka.
Następnie przybliżyła osobowość swojej córki.
"Mania jest wrażliwa, mądra, uczciwa. Nie mogę Jej odgonić od czytania książek i studiowania historii sztuki (na szczęście nie każdy nastolatek siedzi z nosem w telefonie!). A spełnieniem Jej marzeń okazała się podróż do Aten i podziwianie zabytków starożytnej Grecji. Dobrze tu być. Razem" - czytamy.
W komentarzach zaroiło się od życzeń urodzinowych dla Marysi, do których i my się przyłączamy.
Zobacz też:
Niespodziewane sceny w domu Martyny Wojciechowskiej. Reakcja była natychmiastowa
Doniesienia o Wojciechowskiej rzucają nowe światło. Oficjalnie się przyznała
Martyna Wojciechowska złożyła hołd zmarłemu tacie. "Takim Cię zawsze będę pamiętać"