Reklama
Reklama

Wyszły na jaw plany Meghan i Harry'ego. Łagodna zwykle Kate nawet nie kryła złości

Relacje między Harrym i Williamem oraz ich żonami od dłuższego czasu pozostawiają wiele do życzenia. Uległy one nieodwracalnemu zepsuciu po wypisaniu się tego pierwszego z rodziny królewskiej i wyprowadzce do Stanów Zjednoczonych, ale i wcześniej nie układało się między nimi najlepiej. Co jakiś czas powracają jednak plotki o powrocie pary na Wyspy. Taka wizja ponoć niezbyt przypadła do gustu księżnej Kate, która do tej pory uchodziła za osobę łagodną, dążącą do zażegnania konfliktu braci. Nie do wiary, co teraz wyszło na jaw...

Napięte relacje w brytyjskiej rodzinie królewskiej. To zaczęło się lata temu

Oficjalny rozłam w brytyjskiej rodzinie królewskiej nastąpił na początku 2020 roku. To właśnie wtedy książę Harry i Meghan Markle postanowili rozpocząć życie "na własny rachunek" i wyprowadzić się do Ameryki. Choć samo to było niespodziewanym afrontem, późniejsze zachowanie duetu było jeszcze gorsze. Spragnieni medialnej atencji małżonkowie chętnie udzielali bowiem wywiadów, w których ujawniali sekrety życia w pałacu.

Reklama

Ale już wcześniej stosunki między braćmi i ojcem były napięte. Książę William próbował odwieść młodszego brata od ślubu z aktorką, a Kate Middleton, tuż przed ceremonią, wdała się z nią w słynną kłótnię o... sukienki. Księżna nie mogła też wybaczyć szwagierce, że niejako przez nią nie mogła pożegnać się z królową Elżbietą II. A to tylko niektóre z sytuacji, które doprowadziły do pogłębienia konfliktu.

Jeszcze kilka miesięcy temu, wraz z plotkami o kryzysie w związku Meghan i Harry'ego, powracał temat stopniowego zbliżania się księcia do ojczyzny. Mężczyzna próbował też ocieplić relacje z członkami rodziny, co jednak nie do końca mu się udało. Mówiło się, że ma sprzymierzeńca w swojej bratowej, którą zawsze traktował jak siostrę, której nigdy nie miał. Ale teraz wyszło na jaw co innego...

Szykują się duże zmiany w życiu Meghan i Harry'ego. Nie do wiary, co planują

Według najnowszych doniesień medialnych Meghan i Harry coraz poważniej myślą o wyjeździe - choć jeszcze nie na stałe - na Wyspy. Chcieliby bowiem pokazać pociechom ojczyznę ojca i zapoznać je z innymi "royalsami".

"Ich priorytetem jest odzyskanie kontaktu z rodziną. Pierwszym przystankiem będzie Althorp, posiadłość Spencerów, gdzie pochowano księżną Dianę, matkę Harry'ego. Harry i Meghan od lat marzyli o tym, by spędzić święta ze Spencerami, ale problemy z bezpieczeństwem skutecznie im to uniemożliwiły (...)" - wyjawiła tabloidowi Closer osoba blisko związana z rodziną.

Wspomniana przez nią kwestia przyznania ochrony od lat jest przedmiotem sporu między królem Karolem III, który w istocie nie może zbyt wiele zrobić, i jego młodszym synem. Kiedy zostanie ona w końcu rozwiązana, para będzie mogła swobodnie przemieszczać się między kalifornijskim Montecito, Wielką Brytanią i Portugalią, w której niedawno zakupiła letnią posiadłość.

"Chociaż nie planują jeszcze przeprowadzki do Anglii w pełnym wymiarze, jest plan, by spędzali tam wakacyjne miesiące" - przekazał anonimowy informator.

Ale nie wszystkich ucieszyła taka wizja...

Wyszło na jaw ws. planów Meghan i Harry'ego. Kate nawet nie kryła złości

Wygląda na to, że nawet cierpliwość księżnej Kate ma swoje granice. 43-latka, która ma za sobą trudny rok, ponoć z niechęcią zareagowała na wieść o planach szwagra i jego żony. Nie ufa bowiem szczerym intencjom zwłaszcza tej drugiej; choć jej samej zależy na pogodzeniu się braci, to nie wierzy, że Meghan kieruje coś innego niż tylko dbałość o własne interesy i chęć ocieplenia swojego wizerunku.

"Kate jest wciąż bardzo zdenerwowana wszystkim, co między nimi zaszło. Złości się zwłaszcza na Meghan, która nigdy nie przeoczyła okazji do personalnej zaczepki. Nie chce kolejny raz przechodzić przez te same zawirowania i nie chce, by musiała przez nie przechodzić jej rodzina, chociaż nadal jest chętna do naprawienia swojej relacji z Harrym" - przekazało źródło portalu Closer.

Jeszcze w październiku ubiegłego roku ten sam serwis donosił, że najlepszym rozwiązaniem byłaby rozmowa Kate i Harry'ego w cztery oczy.

"Kate trzyma rękę na pulsie i jest przekonana, że to ostatnia szansa Harry’ego na naprawienie błędów i powrót do rodziny, zanim będzie za późno. (...) Kate zawsze dotrzymuje słowa i jeśli uważa, że są szanse na rodzinne pojednanie, to na pewno tak jest. Jednocześnie jasno daje do zrozumienia, że Harry musi w to włożyć więcej wysiłku (...)" - przekonywał wówczas informator.

Nie pozostaje więc nic innego, jak tylko nadal czekać na dalszy rozwój wypadków.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Wieści zza zamkniętych drzwi domu Williama i Kate. Nie do wiary, jak księżna traktuje męża

Przyjaciel księżnej Diany bez ogródek o Meghan Markle. "Oderwana od faktów"

Niewesoło u Harry'ego. Już nie naprawi błędów, królowa zdecydowała

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy