Wzruszony Baron wyjawił, jaką przyszłość widzi dla syna. Zrobił to na wizji
Alek Baron i Sandra Kubicka w tym roku po raz pierwszy zostali rodzicami. Para doczekała się narodzin synka Leonarda. Fani już zastanawiają się, czy chłopiec pójdzie w ślady mamy i zwiąże się z modelingiem, czy może jednak odda się muzyce tak jak tata. Wątpliwości w tej sprawie chyba nie ma Baron, bo już snuje plany na temat kariery syna.
W kwietniu tego roku dość niespodziewanie Alek Baron wziął ślub z ciężarną wtedy modelką Sandrą Kubicką. Wcześniej kobieta zarzekała się w mediach, że nie chce pokazywać się w sukni ślubnej z brzuchem. Wydawało się więc, że para odłożyła plany przypieczętowania związku na późniejszy termin. Modelka i muzyk zrobili jednak wszystkim niespodziankę i 10 kwietnia poinformowali fanów o zawarciu związku małżeńskiego.
16 maja na świat przyszedł syn pary - Leonard. O tym fakcie Baron poinformował podczas Polsat Hit Festiwalu.
"Bardzo ważny komunikat dla mnie, mam nadzieję, że dla was również. Chciałem was wszystkich serdecznie zaprosić do powitania na świecie i zrobienia wielkiego hałasu dla naszego syna Leonarda Milwiw-Barona oraz najdzielniejszej mamy świata, Sandry Milwiw-Baron. Kocham was bardzo!" - ogłosił wtedy prosto ze sceny.
Mały Leonard jest oczkiem w głowie rodziców, którzy dbają o jego zdrowie i wychowanie. Widać, że zarówno Sandra, jak i Alek znakomicie odnajdują się w swoich rolach.
Alek Baron nie odpuszcza swoich obowiązków zawodowych. Po raz kolejny wraz z kolegą z zespołu Tomsonem zasiadł w fotelu trenerskim 15. edycji "The Voice of Poland". Oczywiście nawet w pracy cały czas towarzyszą mu także emocje związane z życiem prywatnym. Jak udało się nam dowiedzieć, w najnowszym odcinku show wydarzy się sytuacja, która bardzo wzruszy członka zespołu "Afromental".
Pretekstem do rozważań Barona o tacierzyństwie ma być występ jednego z uczestników. Udało nam się dowiedzieć, że w sobotę na scenie zobaczymy mężczyznę, któremu podczas wykonywania autorskiej piosenki będzie akompaniował ojciec.
Sytuacja ta sprawi, że Baron pokusi się o pewne szczere wyznanie. Wyjawi, jaką przyszłość widzi dla Leonarda.
"Muszę ci serdecznie podziękować. Ten występ z tatą mnie personalnie wzruszył. Sam jestem tatą od trzech miesięcy i zobaczyłem na tej scenie siebie za lat około dwadzieścia, kiedy ja będę mógł, mam nadzieję wielką i głęboko w to wierzę, podgrywać mojemu synkowi Leonardowi na scenie. Dziękuję ci pięknie. Cudowne to było przeżycie" - ma powiedzieć w sobotnim odcinku "The Voice of Poland" Baron.
Cóż za wzruszające słowa.
Zobacz też:
Kupili dom pośrodku niczego. Kubicka i Baron pokazali, jak będą mieszkać
Kubicka znów leci na wakacje bez Barona. Napotkała nieprzewidziane trudności
Baron ma znaną babcię. Odwiedził ją w domu opieki, a tu takie zaskoczenie