Zawierucha ledwo co odpadł z "Tańca z gwiazdami", a tu takie wieści. Wyznał to nagle
Rafał Zawierucha pożegnał się niedawno z "Tańcem z gwiazdami". Choć o Kryształowej Kuli może co najwyżej pomarzyć, aktor i tak czuje się wygrany. Zawierucha zainspirowany udziałem w tanecznym show ujawnił, jakie ma plany na przyszłość.
Rafał Zawierucha w siódmym odcinku "Tańca z gwiazdami" pożegnał się z show. Aktor i jego taneczna partnerka Daria Syta zatańczyli tango i cha-chę, zdobywając łącznie 56 punktów. Po podliczeniu głosów widzów niestety nie udało im się dostać do kolejnego odcinka. Aktor po zakończeniu przygody w show udzielił wywiadu, w którym opowiedział o swoich przemyśleniach względem uczestnictwa w programie.
Rafał Zawierucha ujawnił na antenie Radia Zet, że nie czuje się przegrany. Aktor przygodę w tanecznym show Polsatu będzie wspominał z ogromnym sentymentem i pozytywnymi uczuciami. Jak przyznał, dzięki uczestnictwu w show pokonał wiele granic i ograniczeń we własnym ciele.
"Wczoraj naprawdę poczułem, że to nie jest żadna przegrana. To wygrana, bo mogłem poznać tak wspaniałych ludzi i doświadczyć tego, co doświadczyłem. Tak pięknych emocji. Mogłem dać widzom siebie i pokazać swoje osobowości. (...) Za każdym razem mogliśmy zaskakiwać nie tylko widza, ale i siebie. Przełamywać nasze granice i ograniczenia w ciele. (...) Cieszę się, że Daria otwierała drzwi do czegoś takiego: 'To, co myślisz, że jest niemożliwe, właśnie się dzieje. Zrobiłeś to i pokazałeś to ludziom'" - wyznał Zawierucha na antenie Radia ZET.
Daria Syta dodała do wypowiedzi Rafała Zawieruchy, że dla niej wygrana także nie oznacza samej Kryształowej kuli. "Statuetka nie jest dla mnie zwycięstwem. Tak jak Rafał powiedział, patrzy się na to z uśmiechem i mówi się, że była to przygoda życia i że to było coś super. To jest najlepsza wygrana w tym programie" - dodała Daria Syta.
Rafał Zawierucha podkreślił, że zgłaszając się do programu, nie miał nic wspólnego z tańcem. Dziś jednak ma zupełnie inne spojrzenie na sprawę, a w jego głowie kiełkuje nawet nowe marzenie. Aktor chciałby zrobić "dobry taneczny film w Polsce".
"Przychodząc tu, w ogóle nie tańczyłem. Nigdy wcześniej nie miałem nic wspólnego z zawodowym tańcem. Choreografie Darii spowodowały, że wiem, który taniec ma jaką figurę, jakie kroki, jaką postawę ciała. Kończę z ogromnym doświadczeniem, trochę profesjonalnym i myślę, że pojawia się nowe marzenie. Zrobić dobry taneczny film w Polsce, gdzie stanąłbym do castingu w ciemno" - powiedział Rafał Zawierucha.
Jesteście ciekawi, co by z tego wyszło?
Zobacz też:
Dopiero co plotkowano, że Zakościelny odpadnie z "Tańca z gwiazdami". "Miałem wybór"
Pavlović wyznała to o Krzysztofie Ibiszu. W tle głębokie zauroczenie...[POMPONIK EXCLUSIVE]
Julia Żugaj nie gryzła się w język. Ma dla Iwony Pavlović kilka porad [POMPONIK EXCLUSIVE]