Marta Żmuda-Trzebiatowska zwróciła się do fanów. Wszystko przez jej chorobę
Jakiś czas temu dość głośno było o problemach zdrowotnych, które dopadły Martę Żmudę-Trzebiatowską. 40- letnia aktorka zazwyczaj mało mówi o życiu prywatnym, dlatego informacje, które wcześniej pojawiały się w mediach, były nieprecyzyjne. Teraz jednak celebrytka postanowiła podzielić się z fanami najnowszymi informacjami na temat swojej choroby. Oto szczegóły.
Marta Żmuda-Trzebiatowska jest aktorką, która bardzo wyraźnie zapisała się w historii polskich seriali i filmów. Widzowie mogą ją kojarzyć z głównych ról w produkcjach, takich jak: "Nie kłam kochanie" oraz "Teraz albo nigdy". Nie tak dawno celebrytka za rolę Jakubcowej w filmie Xawerego Żuławskiego "Mowa ptaków", otrzymała nominację do nagrody Orła za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą.
Żmuda-Trzebiatowska pojawiała się także w teledyskach i występowała na deskach teatralnych.
Prywatnie Marta związała się z kolegą po fachu. W 2015 roku jej mężem został aktor Kamil Kula. Para doczekała się narodzin dwójki dzieci.
Aktorka znana z serialu "Na dobre i na złe" jest aktywna w mediach społecznościowych. Na Instagramie obserwuje ją ponad 335 tysięcy osób. Mimo to Żmuda-Trzebiatowska raczej stroni od pokazywania swojego codziennego życia. Raczej skupia się na przekazywaniu treści związanych z pracą.
Dziś Marta Żmuda-Trzebiatowska postanowiła jednak zrobić mały wyjątek i przekazać fanom informacje o swoim stanie zdrowia. Opublikowała na Instagramie dość obszerny post, w którym wyjaśniła, co działo się u niej w ostatnim czasie.
"Jakiś rok temu zajęłam się swoim zdrowiem, tak dokładnie, bez kompromisów, poddając pod dyskusję 'taki pani urok'. Przeszłam już długą drogę: były momenty załamania - diagnoza, potem pełnej mobilizacji - skoro już wiem, to się wyleczę, zniecierpliwienia - że to jednak nie takie proste, zwątpienia i zniechęcenia - że chyba jednak to się nie uda, ale wciąż znajduję siłę, by wierzyć w to, że to proces i wyjdę na tzw. prostą" - zaczęła swój wpis.
Zaraz potem aktorka dodała, że czuje się już znacznie lepiej. Nie odpuszcza jednak i wciąż chce żyć tak, by dbać o swoje zdrowie i samopoczucie.
Na koniec wpisu Marta postanowiła jeszcze sprostować pewne informacje, które jakiś czas temu pojawiły się w przestrzeni medialnej.
"P.S. i to nie hashimoto jak piszą wszyscy, wcześniej byłam źle zdiagnozowana" - dodała.
W komentarzach od razu pojawiły się głosy wsparcia od fanów. Część z nich poprosiła także Martę o to, by zastanowiła się jednak nad podzieleniem się z obserwatorami szczegółami swojej historii.
"Opowiem jak będę gotowa się tym podzielić" - odpisała aktorka na jeden z komentarzy.
Czekamy więc na więcej informacji od Marty Żmudy-Trzebiatowskiej.
Zobacz też:
Żmuda-Trzebiatowska i Kula długi czas trzymali to w tajemnicy. W końcu musieli zdradzić prawdę
Marta Żmuda Trzebiatowska spokrewniona z uczestniczką "Rolnik szuka żony"? Rozwiała wątpliwości
Marta Żmuda-Trzebiatowska zadziwiła sąsiadów nietypowym wyczynem. To mogło się źle skończyć