Hanna Śleszyńska ma szlacheckie korzenie. Nie do wiary, z kim jest powiązana
Hanna Śleszyńska to uwielbiana aktorka, która zazwyczaj wciela się w – to jej określenie – "proste baby". Gwiazda kultowej produkcji Polsatu, niezapomnianej "Rodziny zastępczej", całkiem niedawno dowiedziała się, że jest potomkinią jednego z najsłynniejszych mazowieckich rodów szlacheckich i daleką krewną jednej z najbardziej znanych kochanek Napoleona Bonaparte, Marii Walewskiej.
O tym, że w jej żyłach płynie szlachecka krew, Hanna Śleszyńska wie od dzieciństwa. Ojciec aktorki odkrył w starym herbarzu, że pochodzi z rodu Śleszyńskich, a jednym z jego potomków był żyjący w XV wieku założyciel miejscowości Ślazy, szlachcic o imieniu Mikołaj.
"Ojciec uwielbiał szperać po herbarzach. Szukał naszych korzeni. Jestem Śleszyńska herbu Grzymała" - pochwaliła się gwiazda "Rodziny zastępczej" w rozmowie ze "Światem Kobiety".
Szczegóły na temat swoich korzeni Hanna Śleszyńska poznała dopiero niedawno dzięki rodzinnym archiwom i udziałowi w programie "Sekrety rodzinne", podczas którego przedstawiciele Związku Szlachty Polskiej oficjalnie ogłosili, że aktorka jest szlachcianką.
"Odnaleziono w genealogii pani Hanny przodków z rodzin Wiszowatych i Malinowskich" - czytamy w dokumencie opublikowanym na oficjalnej stronie Związku.
"W rodzinie pani Hanny przechowano świadomość szlacheckiego pochodzenia, ale - z racji przekłamań w czasach działalności XIX-wiecznej Heroldii - rodzina była przekonana, że ich herbem jest Doliwa. Tymczasem szlachectwo rodziny potwierdzono w oparciu o niezbite dowody metrykalne. Poprawny herb Śleszyńskich to herb Grzymała" - twierdzą historycy.
Hanna Śleszyńska jest posiadaczką certyfikatu potwierdzającego jej rodowód.
"Niby mam ten rodowód szlachecki, a jak przychodzi co do czego, to zawsze obsadzają mnie w roli prostych bab. Bo w Kabarecie Olgi Lipińskiej byłam ciotką, w filmie 'Dom' Lodzią, która roznosiła cielęcinę. Jadzia w 'Rodzinie zastępczej' i leśniczyna Auguścikowa w 'Blondynce' - toż to proste kobiety są. Ale ja bardzo je lubię" - stwierdziła aktorka w wywiadzie dla magazynu "Kobieta i Życie".
Mało kto wie, że bracia Śleszyńscy, o których Henryk Sienkiewicz pisał w "Ogniem i mieczem", to krewni Hanny Śleszyńskiej.
"Byłam bardzo dumna, gdy trafiłam na nich, wiwatujących ze Skrzetuskim" - wyznała aktorka w cytowanym już wyżej wywiadzie.
Niedawno wyszło też na jaw, że Śleszyńscy są spokrewnieni z inną szlachecką rodziną. Dziadek Hanny wywodzi się bowiem z rodu Szczuków, którego potomkinią jest znana dziennikarka Kazimiera Szczuka - szlachcianka herbu Grabie.
Najciekawszym odkryciem, jakiego dokonała aktorka jest jednak fakt, że jedną z jej dalekich krewnych jest słynna Maria Walewska, która zapisała się na kartach historii Europy i świata jako metresa cesarza Francuzów, Napoleona Bonaparte.
Źródła:
1. Program TVP "Sekrety Rodzinne" odcinek 4. (premiera 14 stycznia 2007)
2. Wywiady z H. Śleszyńską: "Kobieta i życie" (październik 2015), "Angora" (sierpień 2010), "Świat Kobiety" (luty 2022)
3. Informacja o rodowodzie H. Śleszyńskiej na portalu Związku Szlachty Polskiej (szlachta.org.pl)
Zobacz też:
Hanna Śleszyńska pogrążona w żałobie. Straciła kolejną bliską osobę
Hanna Śleczyńska żegna byłego męża. Zdobyła się na piękny gest na pogrzebie
Zapłakana Śleszyńska nagle przekazała gorzkie wieści. Gąsowski od razu wkroczył